O nas
Kontakt

Czy „Środkowy Korytarz” mógłby zapewnić bezpieczny szlak handlowy omijający Morze Czerwone?

Laura Kowalczyk

Containers are pictured in the small harbour in Frankfurt, Germany, Tuesday, Feb. 13, 2024.

Podczas gdy statki na Kanale Sueskim i Morzu Czerwonym stają w obliczu ataków rebeliantów Houthi w Jemenie, Europa i Chiny badają możliwości bezpieczniejszego łańcucha dostaw.

Tak zwany „Środkowy Korytarz”, szlak handlowy łączący rynki chińskie i europejskie przez Azję Środkową i Kaukaz, był tematem V Forum Bałkanów i Morza Czarnego, które odbyło się w czwartek 15 lutego.

Delegaci na konferencji promowali Korytarz Środkowy jako szansę na stabilny szlak handlowy w obliczu eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie i wojny między Rosją a Ukrainą.

Kryzysy te zakłócają światowy handel tradycyjnymi szlakami. „Wszystkie kryzysy, każdy na swój sposób, wpływają na światowe szlaki handlowe. Ostatecznie sprowadza się to do zwiększonych kosztów: wyższych kosztów transportu, bezpieczeństwa i komunikacji” – powiedział Dimitrios Rallis, zastępca sekretarza generalnego Sekretariatu Współpracy Gospodarczej Morza Czarnego.

Według raportu opublikowanego przez Bank Światowy w listopadzie 2023 r. środkowy korytarz, który miałby biegać od wschodniej granicy Kazachstanu z Chinami i transportować towary do Europy przez Morze Kaspijskie i Morze Czarne, mógłby skrócić o połowę czas podróży między zachodnią granicą Chin a Europą .

Krytycy twierdzą, że propozycja niesie ze sobą ryzyko, w tym ułatwia realizację realizacji geoekonomicznych ambicji Rosji i Chin.

Utrzymują się przeszkody w handlu światowym, ponieważ wspierani przez Iran rebelianci Houthi w dalszym ciągu atakują statki handlowe na Morzu Czerwonym za pomocą ataków dronami i rakietami. Droga wodna, na którą przypada aż 12% światowego handlu, ma kluczowe znaczenie dla utrzymania przepływów handlowych do Europy. Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju, znana jako UNCTAD, szacuje, że wolumen handlu przez Morze Czerwone spadł o 42% w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Unia Europejska uruchomiła dostosowaną do indywidualnych potrzeb misję morską o nazwie „Misja Aspides”, której celem jest ochrona statków obsługiwanych przez Europę, przywrócenie wolności żeglugi w regionie i pobudzenie handlu do poprzedniego poziomu.