Fale upałów w południowej Europie sprawiają, że tego lata podróżni szukają chłodniejszych miejsc.
Podczas gdy Hiszpania, Włochy i wyspy greckie historycznie przyciągają wczasowiczów w miesiącach letnich, rekordowe temperatury zniechęcają podróżnych. Temperatury w niektórych popularnych miejscach osiągnęły nawet 48 stopni Celsjusza.
Rebecca Masri, założycielka prywatnego klubu członkowskiego i aplikacji do rezerwacji hoteli Little Emperors, opowiedziała, jak zaobserwowała wzrost liczby rezerwacji alternatywnych miejsc docelowych.
„Zaczęliśmy dostrzegać naprawdę duży wzrost popytu na miejsca takie jak Norwegia i Kopenhaga, które normalnie nie byłyby miejscami, które rezerwowalibyśmy na lato”, powiedział Masri podczas Virtuoso Travel Week w Las Vegas w tym tygodniu.
„Myślę, że w Europie jest tak gorąco, że ludzie szukają chłodniejszych miejsc, a Skandynawowie mają naprawdę dużą szansę na zaprezentowanie się jako miejsce na lato”.
Tradycyjne miejsca na letnie wakacje są po prostu zbyt gorące
Masri wyjaśnia dalej, że popularne destynacje, takie jak Sardynia i Grecja, cieszą się mniejszym zainteresowaniem niż zwykle ze względu na wysokie temperatury.
„Ponieważ nasi klienci są młodsi, generalnie ich dzieci są znacznie młodsze, a ludzie nie chcą podróżować z małym dzieckiem do miejsca docelowego, w którym temperatura wynosi 48 stopni. To po prostu nie jest przyjemne, a przy zasadach anulowania nie mogą wyjść z tych rezerwacji.
W rezultacie wielu podróżnych rezerwuje miejsca o niższych temperaturach, co powoduje wzrost zainteresowania krajami skandynawskimi.
„Norwegia, Kopenhaga i fiordy pochłonęły dużą część naszych letnich rezerwacji, co było dla nas naprawdę interesujące” — wyjaśnia Masri.
„Nigdy tak naprawdę nie rezerwowaliśmy tych miejsc w okresie letnim – tak, zdecydowanie uznaliśmy zmianę ze względu na zmieniający się klimat, którego doświadczamy”. .
Założyciel Little Emperors powiedział również, że miejsca tradycyjnie kojarzone z zimowymi ucieczkami – takie jak Alpy – również odnotowują wzrost zainteresowania w okresie letnim.
„Podczas świąt Bożego Narodzenia nie ma już śniegu, więc coraz częściej rezerwujemy lato w Courchevel i Gstaad. Te miejsca docelowe pojawiają się w naszych rezerwacjach w okresie letnim zamiast (w okresie świątecznym).”
Chłodniejsze letnie wakacje są globalną atrakcją
Podczas Virtuoso Travel Week przemawiał również Jamsheed Pocha, współzałożyciel The Pelican, kanadyjskiego klubu członkowskiego specjalizującego się w luksusowych podróżach.
Potwierdził, że wielu mieszkańców Ameryki Północnej rezerwuje również niesezonowe miejsca w Europie, takie jak Szwajcaria, Austria i Niemcy, które „tradycyjnie nie były tak popularne jak Włochy, Francja i Grecja w miesiącach letnich”.
Pocha mówi, że przyciąganie takich miejsc obejmuje ich niesamowitą ofertę spa i piękne naturalne krajobrazy, którymi podróżni mogą cieszyć się latem, a nie tylko zimą.
Jak fale upałów wpłyną na rezerwacje na wakacje w przyszłości?
Tegoroczna ekstremalna pogoda prawdopodobnie wpłynie na to, jak wczasowicze zdecydują się podróżować do Europy w przyszłości – powiedziała dyrektor zarządzająca australijskiej agencji Mosman Travel, Sharyn Kitchener. „Myślę, że idąc naprzód, ludzie będą myśleć o tegorocznej pogodzie i być może inaczej pomyślą o tym, dokąd się udają lub o jakiej porze roku zamierzają podróżować do Europy”.
Powszechnie uważa się, że ekstremalne upały zmienią sposób podróżowania. . Paul Tumpowsky, założyciel i dyrektor naczelny nowojorskiego biura podróży Skylark, powiedział, że wiele hoteli w południowych Włoszech ma obecnie ograniczoną dostępność we wrześniu i październiku.
„Myślę, że ludzie przeprowadzający się tego lata (wakacji) mają duży potencjał nawet w połowie października, a kilka hoteli, które (zwykle) są zamykane na początku października, teraz zamyka się w połowie lub późną jesienią” – potwierdził.