O nas
Kontakt

Dzieci w wieku szkolnym będą dorastać w otoczeniu sztucznej inteligencji i powinny się o niej uczyć, twierdzą znawcy technologii

Laura Kowalczyk

Justin Edwards, director of learning experiences, Microsoft for Minecraft

Niektórzy twierdzą, że w miarę jak sztuczna inteligencja stanie się coraz bardziej powszechną częścią naszego życia, uczniowie powinni się o niej uczyć.

Ponieważ sztuczna inteligencja (AI) zakłóca funkcjonowanie społeczeństwa i staje się coraz bardziej obecna w naszym życiu, znawcy technologii twierdzą, że należy ją wprowadzić do szkół, a młodzi ludzie będą mogli dowiedzieć się więcej o tej technologii.

Na corocznej konferencji poświęconej technologiom edukacyjnym w Londynie kilka firm zaprezentowało innowacyjne produkty mające na celu nauczanie dzieci o technologii i sztucznej inteligencji.

„Myślę, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na świat bez względu na branżę, w której się znajdziesz” – powiedział Ben Garside, menedżer ds. nauki w Raspberry Pi, brytyjskiej organizacji charytatywnej utworzonej w celu promowania studiowania informatyki.

„Więc zamiast myśleć, że muszę zostać programistą, chcemy, aby młodzi ludzie pomyśleli, co ich interesuje i faktycznie pomyśleli: „Hej, w jaki sposób sztuczna inteligencja będzie mogła mnie wesprzeć w tej roli?” Możemy to osiągnąć i zastanowić się, jak może wyglądać przyszłość. Niech się tym ekscytują, a nie martwią. To właśnie staramy się robić”.

Brytyjski pokaz szkoleń i technologii edukacyjnych (BETT) to program dla nauczycieli, podczas którego można poznać najnowsze technologie oraz korzyści i wyzwania związane z wprowadzeniem ich do zajęć lekcyjnych.

We wrześniu 2014 r. opublikowano najnowszy brytyjski program nauczania, ale nie ma w nim żadnej konkretnej wzmianki o sztucznej inteligencji.

„Ważne, aby o tym uczyć”

Roger Grogan, założyciel Jam Coding, wierzy, że sztuczna inteligencja będzie „fundamentalna” w życiu dzieci.

„Jesteśmy na samym początku ruchu AI. Właściwie twierdzę, że wciąż jesteśmy na samym początku rewolucji cyfrowej. Dlatego jako nauczyciele w klasie musimy stale rozwijać to, czego uczymy jak tego uczymy” – powiedział Grogan.

„Sztuczna inteligencja nie jest szczegółowo ujęta w krajowym programie nauczania, ale są tam wzmianki o technologii, która może odnosić się do sztucznej inteligencji… Dlatego naprawdę ważne jest, abyśmy uczyli ich o niej i o tym, jak mogą z niej korzystać” – dodał.

Robotyczny pies GO2 firmy 5G Nu Multimedia z siedzibą w Hongkongu ma uczyć dzieci ze szkół podstawowych o sztucznej inteligencji.

Posiada również drony, dzięki którym uczniowie mogą uczyć się programowania latających dronów w formacji, które można wykorzystać do pokazów świetlnych lub pokazów sztucznych ogni.

Uważa, że ​​edukację w zakresie sztucznej inteligencji należy rozpocząć już w szkole podstawowej.

„Uczniowie powinni jak najszybciej nauczyć się sztucznej inteligencji lub aplikacji. Taki jest sens całego kursu, dlatego bierzemy profesjonalną aplikację i przenosimy ją na poziom podstawowy tak wcześnie, jak to możliwe, zaczynając od szkoły podstawowej, a następnie średniej.” powiedział Alan Chan, dyrektor generalny 5G Nu Multimedia.

Firma Microsoft nabyła Minecraft, popularną grę z otwartym światem, od szwedzkich twórców i pragnie promować jej korzyści edukacyjne.

„W zeszłym roku stworzyliśmy grę o nazwie Generation AI, która uczy dzieci zasad i etycznego wykorzystania AI. Dlatego od najmłodszych lat chcemy, aby dzieci myślały o odpowiedzialnym korzystaniu z AI, jakie są zasady leżące u jej podstaw, ” powiedział Justin Edwards, dyrektor ds. doświadczeń edukacyjnych w firmie Microsoft ds. gry Minecraft.

„Na przykład sprawiedliwość. Czym jest sprawiedliwość? Jak unikać uprzedzeń? Dlaczego sztuczna inteligencja może być stronnicza i jak tego uniknąć? Dlatego zaczynamy uczyć dzieci nie tylko tego, jak korzystać ze sztucznej inteligencji, ale także myśleć o jej wykorzystaniu w życiu codziennym i o tym, jak mogą na tym bazować. Robimy to w sposób oparty na grze” – dodał Edwards.

Dominika Gyanyi, dyrektor ds. edukacji w Bookr, węgierskiej firmie zajmującej się edukacją technologiczną z siedzibą w Budapeszcie, uważa, że ​​ważne jest, aby zapoznać się ze sztuczną inteligencją, zanim dzieci opuszczą szkołę.

„Znają swoje zalety i wady. Dlatego należy uwzględnić to w naszej technologii” – powiedział Gyanyi.

BETT działa od połowy lat 80. XX wieku, kiedy komputery i technologie po raz pierwszy zaczęły pojawiać się w szkołach.

Przyciąga około 30 000 nauczycieli z całego świata.

Więcej informacji na temat tej historii można znaleźć w filmie w odtwarzaczu multimedialnym powyżej.