O nas
Kontakt

Gospodarka amerykańska utworzy w grudniu 2023 r. 216 000 dodatkowych miejsc pracy

Laura Kowalczyk

FILE - An American flag flies over the Federal Reserve building on May 4, 2021, in Washington. The nation’s 33 biggest banks have enough capital to withstand a severe economic

Gospodarka amerykańska odnotowała największy wzrost liczby miejsc pracy w sektorach rządowym, opieki zdrowotnej, rekreacji i hotelarstwa.

W piątek podano dane o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym w USA za grudzień 2023 r., a na amerykańskim rynku pracy powstało około 216 000 nowych miejsc pracy, w porównaniu z 173 000 w listopadzie i powyżej szacunków analityków na poziomie 170 000.

Wzrost ten wynika głównie z sektora publicznego, który odnotował wzrost o 52 000 miejsc pracy, a także sektora zdrowia, w którym powstało 38 000 dodatkowych miejsc pracy. W branży rekreacji i hotelarstwa przybyło 40 000 osób, w budownictwie o 17 000, a w pomocy społecznej o 21 000 osób.

Dla kontrastu, magazynowanie i transport odnotowały spadek o około 23 000. Inne główne gałęzie przemysłu, takie jak między innymi wydobywanie, produkcja, handel, działalność finansowa, handel hurtowy, ropa naftowa, gaz i górnictwo, pozostały w większości stabilne z niewielkimi zmianami.

W 2023 r. łączna liczba utworzonych miejsc pracy wyniosła około 2,7 mln, co stanowi najmniejszy wzrost od poziomu sprzed pandemii w 2019 r. Stanowi to średnio około 225 000 nowych miejsc pracy miesięcznie, przy czym w sektorze rządowym powstaje 55 000 miesięcznie.

W sektorze rekreacji i hotelarstwa odnotowywano średnio około 56 000 pracowników miesięcznie, co stanowi znaczny spadek w porównaniu ze średnią miesięczną wynoszącą 88 000 w 2022 r., przy czym zatrudnienie w całym sektorze w dalszym ciągu ma trudności z powrotem do poziomu sprzed pandemii.

Czy stopy procentowe spadają?

Biorąc pod uwagę, że rynek pracy jest nadal stosunkowo ciasny, może to być kluczowy wskaźnik, który Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych bierze pod uwagę przy podejmowaniu przyszłych decyzji w zakresie polityki pieniężnej. Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych również wydaje się obecnie bardziej skłonna do obniżek stóp procentowych, jak wskazano w opublikowanych w środę protokołach FOMC.

Bank centralny podkreślił swoje obawy dotyczące wpływu, jaki „zbyt restrykcyjna” polityka pieniężna może mieć w dłuższej perspektywie na gospodarkę USA, po kilku miesiącach agresywnego podnoszenia stóp procentowych w celu kontrolowania gwałtownie rosnącej inflacji. Obawy te wiążą się przede wszystkim ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego i zbliżaniem się gospodarki amerykańskiej do krawędzi recesji.

Jest to wyraźna zmiana w stosunku do poprzedniego stanowiska banku centralnego, który upierał się, że czeka na bardziej przekonujące dowody na spadającą inflację i w dalszym ciągu odrzucał wszelkie sugestie dotyczące przyszłych obniżek stóp procentowych.

Jednak dokładny termin i zakres obniżki stóp nie zostały jeszcze ujawnione, przy czym bank dał do zrozumienia, że ​​może to zająć trochę więcej czasu i że przynajmniej w krótkiej perspektywie jest przygotowany na utrzymanie obecnego podejścia. Podejście to powinno być kontynuowane do czasu, gdy bank będzie miał całkowitą pewność, że inflacja spadnie w sposób trwały.

Z drugiej strony inne duże banki centralne, takie jak Europejski Bank Centralny (EBC), w dalszym ciągu nie są przekonane do obniżki stóp procentowych. W miarę dalszego wzrostu inflacji we Francji i Niemczech spekulacje na temat zbliżającej się obniżki stóp procentowych w Europie coraz słabną. EBC konsekwentnie ostrzegał także przed niebezpieczeństwami wynikającymi ze zbyt wczesnego lub zbyt dużego obniżki stóp procentowych bez mocnych dowodów na to, że inflacja jest pod kontrolą.

Bank Anglii zajął podobne stanowisko jak EBC, a gubernator Andrew Bailey stwierdził, że „jest jeszcze za wcześnie, aby rozważać obniżki stóp procentowych” pod koniec 2023 r.