O nas
Kontakt

Inwestowanie w kobiety i dziewczęta: czy parytet płci jest kluczem do dobrobytu gospodarczego?

Laura Kowalczyk

Investing in women and girls: Is gender parity the key to economic prosperity?

Dlaczego świat potrzebuje więcej kobiet na rynku pracy i na stanowiskach kierowniczych? Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dzieli się swoimi przemyśleniami na temat Global Conversation.

Badania przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy sugeruje, że światowy PKB wzrośnie, gdy kobietom przyznane zostaną równe szanse na rynku pracy i w rolach decyzyjnych.

Mówiąc dokładniej, zmniejszenie różnic między płciami na rynkach pracy mogłoby zwiększyć PKB w gospodarkach wschodzących i rozwijających się o 8 procent. Całkowite zamknięcie luki spowodowałoby wzrost PKB średnio o 23 proc.

Ale dlaczego wzmocnienie pozycji kobiet jest niezbędne dla wzrostu gospodarczego i rozwoju?

Niedostateczna reprezentacja na stanowiskach decyzyjnych, szczególnie w polityce, jest problemem powszechnym. Statystycznie kobiety stanowią mniej niż 25 procent przedstawicieli w parlamentach w siedmiu państwach członkowskich UE, w tym na WęgrzechIrlandia i Grecji.

Parlament Europejski radzi sobie lepiej przy równowadze płci wynoszącej 40% kobiet i 60% mężczyzn. Liderzy PE i Komisji Europejskiej to także kobiety, a jednocześnie należą do najbardziej wpływowych organów finansowych w Europie, takich jak Europejski Bank Centralny oraz Europejski Bank Inwestycyjnymają kobiety-prezydentów.

Jeśli chodzi o zmiany klimatyczne, EBI odkrył w 2022 r że zwiększenie liczby kobiet na stanowiskach decyzyjnych w przedsiębiorstwach może doprowadzić do zmniejszenia emisji CO2 o 0,5%.

Jak zatem Europa może zwiększyć liczbę kobiet na stanowiskach władzy, aby przyspieszyć zrównoważony rozwój i pobudzić wzrost gospodarczy? Krystyna Georgiewadyrektor zarządzająca MFW dzieli się swoimi przemyśleniami na temat najnowszego odcinka Global Conversation.

Europa wciąż ma nad czym pracować

**Sasha Vakulina, TylkoGliwice:**Pani Georgieva, dwie trzecie najbogatszych krajów na świecie znajduje się w Europie, a mimo to na całym kontynencie powszechna jest nierówność dochodów. Jak nierówność wpływa na wzrost gospodarczy?

Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca MFW: Wzrost i nierówność są ze sobą bardzo ściśle powiązane. Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę na bardzo ważną kwestię dla Europy: jako Europejczyk jestem dumny, że Europa jest miejscem, w którym dbałość o włączenie społeczne i równość jest stosunkowo większa niż w wielu innych miejscach. W rezultacie Europa korzysta z sieci zabezpieczeń socjalnych, które zaczęły działać po Covid-19po inwazji Rosji na Ukrainęaby chronić najsłabszych członków społeczeństwa.

Biorąc to pod uwagę, czy Europa może osiągnąć jeszcze lepsze wyniki? Oczywiście, że może. Ponieważ w Europie, a właściwie na całym świecie, mamy do czynienia z bardzo anemicznym, powolnym wzrostem. Jak możemy zwiększyć perspektywy wzrostu? Cóż, wykorzystując wszystkie dostępne nam zasoby. To prowadzi nas do szczególnego aspektu nierówności, jakim jest nierówność płci. Wprowadź kobiety na rynek pracy, wzmocnij władzę w naszych społeczeństwach i gospodarkach, a odniesiemy ogromne korzyści.

:unews Korespondentka Sasha Vakulina rozmawia z Kristaliną Georgiewą, dyrektor zarządzającą MFW.
:unews Korespondentka Sasha Vakulina rozmawia z Kristaliną Georgiewą, dyrektor zarządzającą MFW.

Sasha Vakulina, TylkoGliwice: Przyjrzyjmy się temu szczegółowo. W sytuacji, gdy tradycyjne silniki wzrostu nie działają, wiele gospodarek, jak pan powiedział, traci, nie wykorzystując potencjału kobiet. A teraz ile nam brakuje?

Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca MFW: No cóż, dużo nam brakuje. Niestety, jak wynika z najnowszej analizy Banku Światowego, nie ma na naszej pięknej planecie ani jednego kraju, w którym kobiety byłyby w pełni równe mężczyznom. Mamy więc pracę do wykonania. Z analizy przeprowadzonej w MFW mogę stwierdzić, że dowody są tak przytłaczające, że wszyscy na tym skorzystają.

W czasach powolnego wzrostu możemy uzyskać nawet 23-procentowy wzrost PKB, jeśli uwzględnimy rynki wschodzące i gospodarki rozwijające się. Patrząc na średnią światową, jest to wzrost o 20 proc. Dlaczego nie chcielibyśmy tego zrobić wszyscy?

Uważaj na lukę

Sasha Vakulina, TylkoGliwice: Cóż, jak powiedziałeś, dlaczego nie wykorzystać tego potencjału? Rozumiemy statystyki, są szokujące, znamy przyczyny i znamy możliwe korzyści. Jak jeszcze możemy naciskać, aby tak się stało?

Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca MFW: Najlepszym sposobem na to jest posiadanie wiarygodnych podstaw polityki opartych na danych. Istnieje bardzo ważna inicjatywa dotycząca „usuwania luk w danych”, którą G20 podejmuje promował. Częścią tego jest posiadanie wiarygodnych danych o podziale dochodów, o tym, co powinniśmy wiedzieć, podejmując decyzje, jak eliminować te bariery.

Wiemy, że polityka podatkowa może pomóc, wiemy, że inwestycje we wczesną opiekę nad dziećmi mogą pomóc i wiemy, że bezpieczny transport może pomóc, aby kobiety nie bały się wsiadać do autobusu lub metra. Wiemy również, że pomocne może być to, jak kobiety są traktowane przez system finansowy, gdy kobiety mają dostęp do finansów na równych zasadach, a nadal ich nie mają.

Krótka historia z Brukseli

Sasha Vakulina, TylkoGliwice: Pani Georgiewa, pomimo znacznych postępów, jakie poczyniono w ostatnich dziesięcioleciach w zakresie obecnego tempa reform, szacuje się, że w ciągu następnych trzech stuleci światowe różnice między płciami znikną. Powtórzę: trzy stulecia! A jednym z najważniejszych środków poprawy sytuacji jest zwiększenie reprezentacji kobiet na stanowiskach decyzyjnych. To jest coś, o czym masz wiele do powiedzenia. Jak ciernista była Twoja ścieżka i jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca MFW: Cóż, rozpocząłem karierę zawodową jako młody profesor w Bułgarii. I od samego początku jedno było dla mnie jasne: aby być traktowanym na równi, muszę pracować ciężej niż moi koledzy. I z przykrością stwierdzam, że pozostało to moim doświadczeniem niemal przez całe moje życie zawodowe. Zatem mogę powiedzieć kobietom, zwłaszcza młodym kobietom, że mimo to mogą pojawić się przeszkody, ale:

1. Możesz to zrobić. Jesteś silny, jesteś mądry. Ty jesteś piękny. Możesz wystąpić dla siebie, ale w ten sposób wnieść swój wkład w społeczeństwo.

2. Kiedy już to zrobisz – a to jest bardzo ważna lekcja, której nauczyłem się osobiście i widziałem to wielokrotnie w życiu zawodowym – uwierz w siebie. Nie wahaj się i śmiało przedstawiaj swoje referencje.

Kiedy byłem wiceprezesem ds. zasobów ludzkich, przyświecał nam bardzo ważny cel, jakim było zwiększenie odsetka kobiet na stanowiskach kierowniczych do 40%. I mogę powiedzieć, że Komisja wykonała świetną robotę, ale zauważyłem jedną rzecz: mieliśmy dwóch finalistów, mężczyznę i kobietę. Przeprowadzono z nimi wywiady i oceniono według pięciu kryteriów. Miały one pewne mocne i słabe strony. Objęły trzy z pięciu i mniej pozostałych dwóch.

Jak mężczyzna podszedł do rozmowy kwalifikacyjnej? Powiedział: „Słuchaj, w pełni spełniłem trzy najważniejsze kryteria i wnoszę do tej pracy moją fantastyczną osobowość. Oczywiście, jestem najlepszą osobą do tego zadania”.

Jak kobieta przeprowadziła rozmowę? Powiedziała: „No cóż, uwzględniłam tylko trzy kryteria, nie wiem, może jest ktoś lepszy ode mnie”.

Nie rób tego. Jeśli nie wierzysz w siebie, dlaczego inni mieliby w Ciebie wierzyć? Kobietom też bym powiedziała: pracuj z innymi kobietami. W masie krytycznej jest siła. Widzę to wszędzie.

Widzę to w Funduszu (MFW), widziałem to w Banku Światowym, w Komisji Europejskiej, kiedy przy stole mamy więcej kobiet, można poczuć energię na sali i podejmujemy lepsze decyzje, ponieważ możemy zapewnić różne punkty widzenia w tych rozmowach.

Wystąp więc dla siebie, dla dziewcząt i kobiet, dla chłopców i mężczyzn. Zrób coś dla społeczeństwa!

Aby zobaczyć pełny raport Sashy, kliknij wideo w odtwarzaczu multimedialnym powyżej