Holenderski mistrz F1 wygrał GP Węgier, zwiększając swoją przewagę w klasyfikacji generalnej i dając Red Bullowi rekordowe 12. zwycięstwo z rzędu.
Obrońca tytułu mistrza Formuły 1, Max Verstappen, potrzebował zaledwie kilku sekund, aby odcisnąć swój autorytet w niedzielnym Grand Prix Węgier i wygrać swój siódmy wyścig z rzędu w miażdżąco dominującym sezonie.
Siedmiokrotny mistrz F1 Lewis Hamilton wystartował z pole position przed Verstappenem, który wyprzedził go na pierwszym zakręcie i nie oglądał się za siebie.
12. zwycięstwo Red Bulla z rzędu, w tym ostatni wyścig w 2022 roku, pobiło rekord McLarena pod względem kolejnych zwycięstw drużynowych ustanowiony w 1988 roku.
„Ludzie zapominają, jak trudno jest wygrać 12 z rzędu, nawet mając najszybszy samochód” – powiedział Verstappen. „Mam nadzieję, że utrzymamy tę passę przez długi czas”.
Verstappen zmierza w kierunku trzeciego z rzędu tytułu F1. Jego dziewiąte zwycięstwo w klasyfikacji generalnej – wraz z dodatkowym punktem za najszybsze okrążenie – oznacza, że 25-letni Holender już po 11 wyścigach prowadzi swojego kolegę z zespołu Red Bulla, Sergio Pereza, o 110 punktów.
Kierowca McLarena, Lando Norris, zajął drugie miejsce w drugim wyścigu z rzędu, a Perez był trzeci, aby zdobyć bardzo potrzebne drugie podium w sześciu wyścigach.
