Tworzenie treści jest atrakcyjne dla zwolnionych pracowników poszukujących elastyczności.
Grace Xu na TikToku ogłosiła około 300 000 obserwujących, że została zwolniona.
Ale i tak planowała wybrać inną karierę jako twórczyni treści.
„Myślę, że decyzja została podjęta w moim imieniu” – powiedziała widzom w filmie opublikowanym na początku tego roku. „Wszechświat przemówił” – dodała.
Pomimo dobrej kondycji amerykańskiego rynku pracy, tysiące ludzi zostało bez pracy, a zatrudnienie ograniczone było do kilku branż.
Ale niektórzy ludzie, jak 26-letni Xu, zamiast wracać do tradycyjnej pracy, tworzą nowe ścieżki.
Dzięki tworzeniu treści online mogą zarabiać na reklamach i umowach z markami podczas tworzenia filmów w mediach społecznościowych.
Według Goldman Sachs Research w branży o wartości szacunkowej 250 miliardów dolarów (231,6 miliarda euro) cztery procent światowych twórców treści zarabia ponad 100 000 dolarów (92 600 euro) rocznie.
YouTube, uważany przez twórców za jedną z bardziej dochodowych platform, ma ponad 3 miliony kanałów w swoim Programie Partnerskim YouTube, na którym twórcy zarabiają.
Rzecznik powiedział, że w ciągu ostatnich trzech lat platforma wypłaciła ponad 70 miliardów dolarów (64,8 miliarda euro).
Tymczasem według rzecznika firmy TikTok odnotował 15-procentowy wzrost monetyzacji użytkowników.
„Mniej ryzykowne”
„Myślę, że większość pracowników patrzy teraz na pracodawców i nie myśli już, że znajdą bezpieczeństwo – trwałe bezpieczeństwo – w pracy” – powiedziała Sarah Damaske, która studiuje pracę i stosunki pracy oraz socjologię na Penn State.
„Myślę, że mniej ryzykowne jest zrobienie czegoś takiego jak pójście i bycie twórcą treści, ponieważ zatrudnienie u tradycyjnego pracodawcy jest o wiele bardziej ryzykowne”.
Pandemia zmieniła również sposób, w jaki pracownicy postrzegają pracę – wielu woli bardziej elastyczny harmonogram i możliwość pracy z domu.
W przypadku Xu pandemia pozwoliła jej na nowo odkryć swoje hobby i zaczęła tworzyć treści na TikToku jako @amazingishgrace.
Jej klapki oszczędnościowe, wszystkie szyte ręcznie, stały się popularne i stale zyskiwały rzeszę fanów.
„Musisz po prostu wierzyć, że kiedy twoje życie stanie się dla ciebie szeroko otwarte, to samo nadejdzie” – powiedziała – „w przeciwnym razie doprowadzisz się do szaleństwa, myśląc o tym”.
Wymaga czasu i zasobów
Według Brooke Erin Duffy, profesor komunikacji na Cornell University, wiele osób zaczyna zajmować się tworzeniem treści w pełnym wymiarze godzin dopiero wtedy, gdy zobaczą korzyści z włożonej pracy. Albo są do tego zmuszani, jako droga powrotu do zatrudnienia.
Duffy twierdzi, że przekształcenie tworzenia treści w udaną karierę wymaga czasu, energii i zasobów.
„Myślę, że jeśli zrobisz coś takiego, musisz być gotowy na porażkę i nie zarobić dużo pieniędzy” – twierdzi mama Pot Roast, twórczyni treści.
Niektórzy twórcy treści polegają na oszczędnościach wynikających ze swojej tradycyjnej kariery zawodowej, aby wypełnić luki w oczekiwaniu.
Cynthia Huang Wang próbowała swoich sił w pełnoetatowym tworzeniu treści po zwolnieniu z pracy w marketingu marki w lutym 2023 r.
W styczniu zamieściła na TikToku post o powrocie na rynek pracy, aktualizując swoje CV i zabierając ze sobą 164 000 obserwujących.
Wang stwierdziła, że w miarę poprawy sytuacji na rynku pracy widzi atrakcyjność powrotu do stabilnych dochodów. Urlop macierzyński w pracy korporacyjnej również jest atrakcyjny, ponieważ ona i jej mąż rozważają założenie rodziny.
Istnieją jednak ograniczenia co do tego, po co jest gotowa wrócić, w tym wynagrodzenie, tytuł i praca, którą jest zainteresowana.