O nas
Kontakt

Niemcy zintensyfikują walkę z prawicowym ekstremizmem

Laura Kowalczyk

Anti Far-right protest in Germany

W ciągu ostatnich kilku lat w kraju wzrosła liczba prawicowych ekstremistów.

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser ogłosiła, że ​​zamierza ułatwić śledzenie finansów prawicowych grup ekstremistycznych.

Faeser planuje także utworzenie „jednostki wczesnego rozpoznawania”, której zadaniem będzie jak najwcześniejsze wykrywanie skrajnie prawicowych i zagranicznych kampanii dezinformacyjnych.

„Niemieccy prawicowi ekstremiści i zagraniczni autokraci mają jedną wspólną cechę: chcą wywołać wściekłość i podziały, przede wszystkim poprzez dezinformację” – stwierdził minister.

Jako problem wskazała fałszywe konta oraz zdjęcia i filmy generowane w coraz większym stopniu przez sztuczną inteligencję.

„Jednostka wczesnego rozpoznania” działająca przy MSW powinna rozpocząć pracę „miejmy nadzieję, że za kilka miesięcy” – dodała.

„Musimy rozpoznać manipulacje i wpłynąć na kampanie bardzo wcześnie, aby móc je powstrzymać”.

Propozycje Ministra Spraw Wewnętrznych są następstwem dużych protestów przeciwko skrajnej prawicy, które w ostatnich tygodniach przetoczyły się przez Niemcy.

Wyrażają rosnące zaniepokojenie po tym, jak w raporcie stwierdzono, że prawicowi ekstremiści spotkali się, aby omówić deportację milionów imigrantów, w tym niektórych z obywatelstwem niemieckim.

Stwierdzono także, że na posiedzeniu obecni byli niektórzy członkowie skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). W ciągu ostatnich pięciu lat popularność AfD wzrosła, a poparcie wzrosło dwukrotnie od wyborów w 2021 roku.

Niemiecka agencja wywiadowcza twierdzi, że liczba skrajnie prawicowych ekstremistów rośnie. W 2022 r. odnotowali 38 800 osób, z czego 14 000 uznano za potencjalnie stosujące przemoc. Szef agencji, Thomas Haldenwang, powiedział, że uważa się, że w ubiegłym roku liczba ta ponownie wzrosła.

Niemcy mówią „nie” prawicowemu ekstremizmowi

Faeser powiedział, że wysiłki mające na celu zablokowanie finansowania ekstremistów zostały utrudnione, ponieważ dochodzenia finansowe ograniczają się do ruchów „podżegających i zorientowanych na przemoc”.

Zasugerowała zmianę prawa, aby podstawą do prowadzenia takich dochodzeń był „potencjał zagrożenia” grupy oraz aby postępowanie było szybsze i mniej biurokratyczne.

„Nikt, kto przekazuje datki prawicowej organizacji ekstremistycznej, nie powinien móc polegać na tym, że pozostanie nieodkryty” – stwierdziła.

Faeser dodała, że ​​współpracuje z władzami regionalnymi nad zapobieganiem wjazdowi i wyjazdowi prawicowych ekstremistów z kraju.