O nas
Kontakt

„Nikt nie może tego znieść”: mieszkańcy okolic Doniecka opisują życie do czasu rosyjskiego ostrzału

Laura Kowalczyk

Ukrainian soldiers prepare a self-propelled artillery vehicle Gvozdika to fire towards the Russian positions on the frontline in the Donetsk region, Ukraine, Feb. 16, 2024.

24 lutego rosyjska inwazja na Ukrainę na pełną skalę rozpocznie swój trzeci rok.

Po zajęciu przez Rosjan wschodniego miasta Awdijiwka w obwodzie donieckim nasiliły się ostrzały innych miast i wsi w okolicy.

Jednym z nich jest Selydove, położone około 25 kilometrów od linii frontu. W zeszłym tygodniu rakiety zniszczyły szpital i dzielnicę mieszkaniową, zabijając co najmniej 3 osoby i raniąc co najmniej 12 osób.

Kilka dni po atakach TylkoGliwice dogonił niektórych zszokowanych mieszkańców punktu dystrybucji pomocy humanitarnej, gdzie otrzymali drewniane panele, koce i podstawowe towary.

„Dwie rakiety trafiły w naszą ulicę. Cała ulica została zniszczona” – powiedziała TylkoGliwice Kateryna, mieszkanka Selydove, której dom został uszkodzony w wyniku rosyjskiego strajku.

„Strzały nasilają się, tej nocy nie spaliśmy. Do 4 rano był ostrzał, ostrzał, ostrzał. Liczyliśmy je, teraz jest ich ponad 30 na noc” – dodała. „Nikt nie może tego zabrać”.