24 lutego rosyjska inwazja na Ukrainę na pełną skalę rozpocznie swój trzeci rok.
Po zajęciu przez Rosjan wschodniego miasta Awdijiwka w obwodzie donieckim nasiliły się ostrzały innych miast i wsi w okolicy.
Jednym z nich jest Selydove, położone około 25 kilometrów od linii frontu. W zeszłym tygodniu rakiety zniszczyły szpital i dzielnicę mieszkaniową, zabijając co najmniej 3 osoby i raniąc co najmniej 12 osób.
Kilka dni po atakach TylkoGliwice dogonił niektórych zszokowanych mieszkańców punktu dystrybucji pomocy humanitarnej, gdzie otrzymali drewniane panele, koce i podstawowe towary.
„Dwie rakiety trafiły w naszą ulicę. Cała ulica została zniszczona” – powiedziała TylkoGliwice Kateryna, mieszkanka Selydove, której dom został uszkodzony w wyniku rosyjskiego strajku.
„Strzały nasilają się, tej nocy nie spaliśmy. Do 4 rano był ostrzał, ostrzał, ostrzał. Liczyliśmy je, teraz jest ich ponad 30 na noc” – dodała. „Nikt nie może tego zabrać”.