Bezimienny sprawca został w zeszłym roku skazany na 13 miesięcy więzienia i zakaz korzystania ze Snapchata przez dwa lata.
Skazany przestępca seksualny zwraca się do sądu o uznanie dostępu do mediów społecznościowych za prawo człowieka.
Sprawa przed Sądem Najwyższym Norwegii podnosi, że pozbawienie mężczyzny konta Snapchat jest niezgodne z prawem w świetle Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Bezimienny sprawca molestował nieletnią i korzystał z aplikacji do przesyłania wiadomości Snapchat, aby nawiązać kontakt z młodymi chłopcami. Został skazany na 13 miesięcy więzienia i dwuletni zakaz korzystania ze Snapchata.
„Sprawa rodzi ważne pytania dotyczące zakresu, w jakim państwo może ograniczać dostęp do platform mediów społecznościowych, które są istotnymi narzędziami korzystania z prawa do wolności słowa i utrzymywania kontaktów społecznych” – powiedział obrońca John Christian Elden.
Odwołanie od zakazu Snapchata z listopada 2023 r. nie powiodło się, a stan skutecznie argumentował, że zakaz był „proporcjonalnie mierzony w stosunku do faktu, że pozwany używał Snapchata do seksualnego wykorzystywania dzieci”.
Sąd apelacyjny stwierdził, że mężczyzna nadal ma prawo do korzystania z innych mediów społecznościowych.
Jeśli Norweski Sąd Najwyższy podtrzyma tę decyzję, sprawca może podjąć próbę odwołania się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Snapchat prowadzony przez Snap Inc nie pozwala na wykorzystywanie seksualne dzieci, ale pozwala na anonimowe tworzenie kont.
W e-mailu napisano: „Kiedy wyłączamy konta ze względu na wykorzystywanie seksualne i uwodzenie, podejmujemy również kroki, aby uniemożliwić powiązanemu urządzeniu i innym kontom połączonym z użytkownikiem utworzenie kolejnego konta Snapchat”.
W drugiej połowie 2023 r. Snap wyłączył 343 865 kont związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci.
Norweski sąd wyda orzeczenie w nadchodzących tygodniach.