Kolejny tydzień przynosi jeszcze więcej pikiet wypełnionych gwiazdami – do protestu dołączają obsada i scenarzyści „Breaking Bad” i „Better Call Saul”.
Obsada uznanego serialu telewizyjnego „Breaking Bad” ponownie zjednoczyła siły nie po to, by gotować metamfetaminę, ale by wezwać hollywoodzkie studia do ponownego podjęcia negocjacji ze uderzającymi aktorami ekranowymi.
„Chcemy, żebyś wrócił z nami do stołu” – powiedział Bryan Cranston, który grał Waltera White’a, człowieka rodzinnego, który stał się narkotykowym królem, w apelu do Stowarzyszenia Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) przed Sony Pictures Studia we wtorek.
Do Cranstona dołączyli Aaron Paul, Jesse Plemons i inni członkowie uniwersum „Breaking Bad”, próbując pobudzić pikiety ponad miesiąc po tym, jak SAG-AFTRA dołączyła do uderzającej gildii hollywoodzkich pisarzy.
Obie gildie starają się rozwiązać problemy spowodowane dominacją usług streamingowych, które zmieniły wszystkie aspekty produkcji i płatności w branży.
Spotkanie w konkretnym celu
„Sposób, w jaki wszystko było zorganizowane 10 lat temu, miał ogromny sens i umożliwił pracę aktorom typu czeladniczego, aktorom pośrodku, którzy pracują tak samo ciężko, jak i ciężej” – Plemons, który w finale wcielił się w Todda Alquista powiedział sezon „Breaking Bad”.
„Breaking Bad”, hitowy serial stacji AMC, cieszy się niesłabnącą popularnością w serwisie Netflix, ale jego gwiazdy twierdzą, że nie znalazło to odzwierciedlenia w ich zarobkach.
„Szczerze mówiąc, nie dostałem od Netflix żadnego fragmentu serialu „Breaking Bad” i jest to dla mnie szaleństwo” – powiedział Paul. „Myślę, że wielu z tych streamerów wie, że uchodzi im na sucho nie płacenie ludziom godziwej pensji, a teraz nadszedł czas, aby nadrobić zaległości”.
Cranston powiedział, że na miejsce ponownego spotkania wybrali firmę Sony jako studio odpowiedzialne za nagrodzony Emmy hit, a także jego projekty poboczne, prequel serialu AMC „Better Call Saul” oraz film Netflix, El Camino.
„Nie robimy z nich wroga. Nie są złoczyńcami. To ludzie, z którymi wszyscy będziemy jeszcze kiedyś pracować” – powiedział Cranston. „Chcemy, żeby zobaczyli rzeczywistość”.
Członkowie obsady „Better Call Saul” również brali udział w pikietach, w tym Rhea Seehorn i Patrick Fabian, a także współtwórca serialu, Peter Gould, który od maja strajkuje w Writers Guild of America.