O nas
Kontakt

Osiąganie nowych szczytów: Katar ma szansę na międzynarodową chwałę w koszykówce

Laura Kowalczyk

Osiąganie nowych szczytów: Katar ma szansę na międzynarodową chwałę w koszykówce

W tym odcinku odkrywamy dynamicznie rozwijającą się scenę koszykówki w Katarze i dowiadujemy się, jak kraj zmierza po chwałę dzięki swojej drużynie młodzieżowej, lidze zawodowej, a nawet na scenie międzynarodowej.

Wspieranie i kształtowanie młodych talentów to jeden ze sposobów, w jaki Katarska Federacja Koszykówki ma nadzieję kształtować przyszłych mistrzów. A jaki jest lepszy sposób zacznij je młodo niż na międzynarodowym konkursie?

Mohamed Massamba Ndao jest kapitanem reprezentacji Kataru do lat 16. Dla większości jego kolegów z drużyny Mistrzostwa Azji FIBA ​​​​do lat 16 były pierwszym występem w tak poważnych zawodach. Ale dla Mohameda był to drugi raz z rzędu. Zna presję, intensywność i czego się spodziewać.

Tę przewagę konkurencyjną chce zbudować w swoim młodym zespole trener Stavros Mykoniatis.

„Istnieje program, który realizujemy dla regionu, aby się rozwijać, a także dla następnego pokolenia dla pierwszego zespołu, a także dla zawodników do lat 18” – powiedział Stavros Mykoniatis, trener reprezentacji Kataru do lat 16. „Dla nas jest to więc bardzo duża szansa, że ​​chłopaki mogą wykorzystać to doświadczenie w przyszłości”.

Stavros Mykoniatis, trener drużyny Kataru do lat 16
Stavros Mykoniatis, trener drużyny Kataru do lat 16

Po raz drugi w zawodach występuje także 15-letni rozgrywający Abdulla Yasin Mousa. W centrum uwagi są Abdulla i Mohamed – obaj zostali okrzyknięci kolejnymi supergwiazdami koszykówki Kataru.

W młodzieżowej drużynie Kataru nie brakuje talentów. Zawodnicy mają 16 lat lub mniej, ale wielu z nich już rzuca do kosza u boku zawodowców z Katarskiej Ligi Koszykówki. Poza tą kampanią wiele osób pragnie dodać cenne międzynarodowe doświadczenie do swoich już utytułowanych młodych karier.

Częścią tego doświadczenia jest nauka przełykania gorzkiej pigułki porażki. Grając przeciwko najlepszym drużynom w Azji, takim jak Iran i Australia, z pewnością będą zwycięstwa i porażki, a trener Stavros i jego zespół upewniają się, że chłopcy rozumieją, że to wszystko jest częścią gry.

Sport w Katarze bardzo się zmienił i rozwinął

Mohameda „Mizo” Hassana

Strzelec, klub sportowy Al Shamal

„To jest nasza praca” – powiedział Qatar 365. „Próbujemy zmienić nastroje, ponieważ w koszykówce i grze wiele emocji się zmienia, np. położenie piłki. Próbujemy znaleźć coś, co sprawi, że będą grać lepiej, grać mocniej.”

Poza boiskiem Mohamed również daje przykład. Wygrywając czy przegrywając, pozostaje zmotywowany do poprawy swojej gry.

Mohamed Massamba Ndao, kapitan drużyny Kataru do lat 16
Mohamed Massamba Ndao, kapitan drużyny Kataru do lat 16

„Nigdy nie jestem usatysfakcjonowany. Ale czuję, że mogę zrobić lepiej. Nie pozwolę, żeby to uderzyło mi do głowy. Będę dalej pracować i dalej naciskać” – ujawnił Mohamed Massamba Ndao.

Mamy nadzieję, że cała ciężka praca zakończy się na arenie międzynarodowej w 2027 r., kiedy Katar będzie gospodarzem Pucharu Świata w koszykówce FIBA. Do tego czasu Mohamed i Abdulla będą w szczytowej formie i będą w doskonałej formie, aby ponownie reprezentować Katar na własnym boisku.

„Aby być najlepszym, zawsze dawaj z siebie 100%. Pracuję przy każdej nadarzającej się okazji i ciężko pracuję przy każdej możliwej okazji. To są największe zawody na świecie. Więc po prostu ciężko nad tym pracuję, – dodał kapitan.

Mohamed „Mizo” Hassan: „środkowe dziecko” katarskiej koszykówki

Mohamed Hassan, lepiej znany jako Mizo, jest strzelcem w klubie sportowym Al Shamal. Podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, czego potrzeba, aby osiągnąć najwyższy poziom profesjonalnej koszykówki i perspektyw dla tego sportu w Katarze.

„Odkąd miałem cztery lata, mój ojciec był trenerem koszykówki i byłym koszykarzem. To on nauczył mnie gry i ukształtował mnie takim, jakim jestem, czyli graniem w tę grę. Więc tam zacząłem grać w koszykówkę” – powiedział. powiedział.

„Zacząłem grać w reprezentacji narodowej w bardzo młodym wieku, w wieku 15 lat. Byłem szczęśliwy, że mogłem reprezentować reprezentację Kataru w FIBA ​​Asia. Zacząłem od pierwszych rzutów wolnych przeciwko reprezentacji Filipin w 2010 roku , zajmując trzecie miejsce w Azji przeciwko Japonii, strzelając gola w 2012 r. i w 2019 r., grając przeciwko reprezentacji Australii. Jako dziecko marzyłem o tym i obserwowanie tego było niesamowitym uczuciem.

Mohamed „Mizo” Hassan, strzelec, klub sportowy Al Shamal
Mohamed „Mizo” Hassan, strzelec, klub sportowy Al Shamal

Mohamed zadebiutował w reprezentacji Kataru jako młodzieniec. Opisał, jak ważne jest zapewnienie wsparcia młodym sportowcom w kształtowaniu ich na przyszłość Katarskiej sceny koszykarskiej.

Pokazujecie sportową postawę, okazujecie sobie szacunek. Co moim zdaniem ma wielką, wielką wartość

Omara Al-Zianiego

Rozgrywający, Al Ahli Doha

„Uważam się za „środkowe dziecko” katarskiej koszykówki, ponieważ zaczynałem jako najmłodszy w drużynie, debiutant, w wieku 15 lat. Potem grałem z chłopakami, którzy pojechali na mistrzostwa świata, a potem Zostałem kapitanem drużyny narodowej, a potem zostałem starszym zawodnikiem w drużynie. Dlatego zawsze staram się wspierać młodych zawodników, ponieważ rozumiem, jak ważne jest otrzymywanie wsparcia od weteranów i starszych zawodników.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Mizo Amina (@mizoamin)

Wszyscy w Katarze nie mogą się doczekać Mistrzostw Świata w koszykówce FIBA ​​w 2027 roku. Qatar 365 zapytał Mohameda, jak przewiduje rozwój sportu do 2027 r. i później.

„Widzę, że Katar dużo inwestuje w sport i dużo w sportowców reprezentujących wiele różnych dyscyplin i dziedzin. Cieszę się więc, że moi przyjaciele i sportowcy robią swoje, uprawiają sport, który kochają, a zwłaszcza koszykówkę Sport w Katarze bardzo się zmienił i rozwinął”.

Klubowe Mistrzostwa Arabii w koszykówce: „Słączy nas port”

Choć do mistrzostw świata w koszykówce pozostało jeszcze kilka lat, kraj ten nie jest obcy organizowanie międzynarodowych rozgrywek koszowych. Osiem drużyn z siedmiu krajów zakwalifikowało się do międzynarodowych mistrzostw w koszykówce w Doha. Niedługo po tym, jak zabrzmiała ostatnia syrena, 14 krajów było reprezentowanych na Klubowych Mistrzostwach Arabów w koszykówce.

Koszykówka to życie Omara Al-Zianiego. 20-latka zazwyczaj można zobaczyć, jak kozłuje piłkę. Gra na pozycji rozgrywającego w katarskiej drużynie Al Ahli – jednej z 18 drużyn, które wzięły udział w Klubowych Mistrzostwach Arabów w koszykówce – które po raz pierwszy gościły w Katarze.

„Fakt, że skupiasz drużyny z całego świata i mogą one wchodzić w interakcje na boisku i poza nim, nigdy nie wiadomo, może to zaowocować przyjaźniami” – powiedział Qatar 365. „Pokazujesz sportową walkę, okazujesz szacunek co moim zdaniem ma wielką, wielką wartość. Moim zdaniem ma ogromną wartość.

Omar Al-Ziani, rozgrywający, Al Ahli Doha
Omar Al-Ziani, rozgrywający, Al Ahli Doha

Szef mediów turnieju Yousef Al-Shriem podziela opinię, że budowanie mostów jest tak samo ważne jak końcowy wynik.

„Szerszy obraz: sport nas jednoczy” – powiedział. „Albo jest to piłka nożna, koszykówka, piłka ręczna, siatkówka, jakikolwiek sport – sport jest sportem i jednoczy ludzi. Różne kultury, różne religie, różne języki – ale wszyscy mówią tym samym językiem – albo jest to koszykówka, piłka nożna, w końcu sport dzień.”

Yousef Al-Shriem, szef komisji ds. mediów, Klubowe Mistrzostwa Arabii w koszykówce
Yousef Al-Shriem, szef komisji ds. mediów, Klubowe Mistrzostwa Arabii w koszykówce

Międzynarodowe Mistrzostwa Doha w koszykówce: łączenie wiedzy specjalistycznej z regionu

Choć Mistrzostwa Arabskiego Klubu w Koszykówce są coroczną tradycją mającą już 35 lat, Międzynarodowe Mistrzostwa w Doha w koszykówce rozegrały niedawno dopiero drugą edycję. W turnieju tym biorą udział kluby z całego Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, ale po raz pierwszy w turnieju wzięła udział także drużyna Meralco Bolts z Filipińskiego Stowarzyszenia Koszykówki.

I mimo że od Manili dzieliło ich ponad 7 000 kilometrów, wsparcie, jakie otrzymali, było dla filipińskiego klubu jak mecz u siebie.

Dla Cliffa Hodge’a, który gra w drużynie Meralco Bolts, łączenie różnych kultur na boisku do koszykówki jest w dużej mierze powodem jego miłości do tego sportu.

„To szaleństwo” – przyznał. „Jeśli naprawdę się nad tym zastanowić, koszykówka to język, którym wszyscy mówią. Dobrze jest widzieć koleżeństwo, a potem wszyscy walczą na boisku i wszyscy mieszkamy w tym samym hotelu, więc widujemy się poza stadionem”. Jest dobrze, jest jak w braterstwie. Bzdurne rozmowy na korcie, miłość poza boiskiem.

To muzyka dla uszu organizatora turnieju, Samera Saadeha.

„(Chcemy) uzyskać więcej wiedzy specjalistycznej ze wszystkich regionów, pracując nad ich połączeniem w Doha. Zwłaszcza Filipińczycy ze względu na ich miłość do gry w tym kraju. A także ten sam (dotyczy) Libanu. W Libanie koszykówka to pierwszy mecz. Nie (jak w) innych krajach. W Libanie to pierwszy mecz. Staramy się zastosować tę mentalność tutaj (w Katarze) i miejmy nadzieję, że nam się to uda.

Samer Saadeh, partner zarządzający, Doha Active Sports
Samer Saadeh, partner zarządzający, Doha Active Sports

Można to nazwać „mentalnością mamby”, rozsławioną przez zmarłego Kobe Bryanta. Sergio El Darwich z Libanu twierdzi, że ikona koszykówki zajmowała ważne miejsce w jego domu z dzieciństwa.

„Dorastaliśmy w domu pełnym rywalizacji, mój tata był wielkim, wielkim, wielkim fanem Lakers. Więc jedyne, co robiliśmy, to obserwowanie dorastania Lakers, obserwowanie Kobego (Bryanta) i właśnie w tym się zakochałem” – wyjaśnił Sergio.

Gwiazdor klubu w Bejrucie twierdzi, że wybór Kataru na gospodarza Mistrzostw Świata w koszykówce w 2027 roku to cios dla całego regionu.

„Dla całego Bliskiego Wschodu miło jest widzieć, że kraje arabskie są gospodarzami tak dużych zawodów i jestem bardzo dumny, ponieważ ja też jestem Arabem” – Sergio powiedział Qatar 365.

Sergio El Darwich, Pierwszy klub koszykówki w Bejrucie
Sergio El Darwich, Pierwszy klub koszykówki w Bejrucie

„To będzie bardzo ekscytujące, bardzo ekscytujące na przyszłość i przez następne cztery lata. Rozwój koszykówki w tym regionie będzie bardzo, bardzo dobry i miejmy nadzieję, że z biegiem lat będzie coraz lepszy”.

Wracając do szatni, Mistrzostwa Świata 2027 nie mogą nadejść wystarczająco szybko dla Omara Al-Zianiego. „Nie potrafię tego opisać słowami. Będę miał okazję zobaczyć najlepszych graczy grających na moich oczach, w moim rodzinnym mieście. Lepszego nie mogę sobie wymarzyć” – powiedział.