O nas
Kontakt

Paryżanie głosują za potrojeniem opłat za parkowanie dla SUV-ów, aby ograniczyć zanieczyszczenie przed igrzyskami olimpijskimi

Laura Kowalczyk

An SUV car drives on the Champs Elysees, near to the Arc de Triomphe, 31 January 2024 in Paris.

Głosowanie jest częścią protestów stolicy Francji wobec „ciężkich, nieporęcznych i zanieczyszczających środowisko samochodów osobowych”.

Paryżanie głosowali za potrójnymi opłatami za parkowanie dla SUV-ów, aby miasto było bardziej ekologiczne i przyjazne dla pieszych i rowerzystów.

Niedzielne głosowanie było kolejnym elementem wysiłków socjalistycznej burmistrz Anne Hidalgo na rzecz ulepszenia miasta-gospodarza przed tegorocznymi Igrzyskami Olimpijskimi.

Według doniesień francuskich mediów ponad 54 procent głosów oddanych w wyborach o niskiej frekwencji poparło rozwiązanie mające na celu podniesienie opłat parkingowych dla kierowców dużych SUV-ów spoza miasta do 18 euro za godzinę w centrum miasta.

Jak podaje gazeta Le Monde, zaledwie 5,7 procent z 1,3 miliona uprawnionych do głosowania oddało głos w 39 punktach wyborczych w całym mieście.

Dlaczego Paryż podnosi opłaty parkingowe dla SUV-ów?

W postach zachęcających do głosowania w mediach społecznościowych Hidalgo argumentował, że SUV-y zajmują zbyt dużo miejsca na wąskich paryskich uliczkach, są zbyt zanieczyszczające, „zagrażają naszemu zdrowiu i naszej planecie” oraz powodują więcej wypadków drogowych niż mniejsze samochody.

„Nadszedł czas, aby przełamać tę tendencję dotyczącą samochodów, które są zawsze większe, wyższe i szersze” – powiedziała. „Macie władzę, aby odzyskać własność naszych ulic”.

Koszt parkowania SUV-ów w centralnych dzielnicach Paryża, w dzielnicach o numerach od 1 do 11, dla nierezydentów wzrośnie do 18 euro za godzinę przez pierwsze dwie godziny w porównaniu do 6 euro za godzinę w przypadku mniejszych samochodów.

Od tego momentu parkowanie będzie coraz bardziej karalne. Sześciogodzinny pobyt SUV-em – wystarczający na przykład na obejrzenie pokazu i restauracji – będzie kosztować aż 225 euro w porównaniu do 75 euro w przypadku mniejszych pojazdów.

Z dala od centrum miasta, w zewnętrznych dzielnicach Paryża o numerach od 12 do 20, kierowca SUV-a spoza miasta płacił 12 euro za godzinę przez pierwsze dwie godziny, stopniowo wzrastając do 150 euro za sześć godzin.

Paryżanie byli podzieleni w sprawie głosowania nad SUV-ami

W minireferendum mogli wziąć udział Paryżanie zarejestrowani jako uprawnieni do głosowania. Zadawane im pytanie brzmiało: „Za czy przeciw stworzeniu specjalnej stawki za parkowanie pojedynczych samochodów ciężkich, nieporęcznych i zanieczyszczających środowisko?”

Cyreane Demur, 20-letnia studentka, głosowała w eleganckiej 8. dzielnicy, która obejmuje zakorkowany przez samochody bulwar Pola Elizejskie i chaotyczny rondo wokół monumentalnego Łuku Triumfalnego.

Demur powiedział, że cięższe samochody sprawiają, że korki są „jeszcze bardziej skomplikowane” i że „należy wziąć pod uwagę ekologię i kwestie parkowania”.

Ale Jadine L’Orlendu, 75-letnia wyborczyni, stwierdziła, że ​​SUV-y „nie przeszkadzają mi, nie zajmują więcej miejsca niż inne samochody, miejsca parkingowe są oznaczone i ludzie powinni jeździć, czym chcą. Chodzi o to, żeby wolność.”

Głosowanie odbyło się po zeszłorocznych konsultacjach Urzędu Miejskiego w sprawie wprowadzenia zakazu wypożyczania hulajnóg elektrycznych. 15 000 minimaszyn, które dzieliły opinie, zostało następnie wypędzonych z ulic Paryża, po tym jak prawie 90 procent ze 103 000 wyborców odrzuciło hulajnogi elektryczne.

Paryż staje się coraz mniej przyjazny samochodom

W kraju miłośników samochodów, ojczyźnie Renault, Citroen i Peugeot, Hidalgo od lat pracuje nad tym, aby Paryż stał się mniej przyjazny dla samochodów. Pojazdy silnikowe zostały całkowicie wyłączone z niektórych dróg, w szczególności z nabrzeża Sekwany, które było kiedyś ruchliwą autostradą. Odkąd Hidalgo zamknęło je dla ruchu samochodowego w 2016 roku, stało się centralnym rajem Paryża dla rowerzystów, biegaczy, rodzin i romantyków.

Zostanie dodanych więcej ścieżek rowerowych z okazji nadchodzących Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich, które odbędą się w dniach 26 lipca, 26–11 sierpnia.

Ratusz twierdzi jednak, że wraz ze stałym spadkiem ruchu samochodowego, o połowę niższym od końca lat 90., SUV-y hamują postęp i zanieczyszczają powietrze swoimi dużymi wymiarami. Ratusz twierdzi, że zderzenia SUV-ów z pieszymi są dwukrotnie bardziej śmiertelne niż wypadki z udziałem mniejszych samochodów. Zauważa, że ​​dwie trzecie Paryżan nie posiada obecnie samochodu.

Proponowane przez ratusz podwyżki cen parkingów miałyby zastosowanie do SUV-ów z silnikiem konwencjonalnym lub hybrydowym spoza miasta, ważących co najmniej 1,6 tony i co najmniej 2 tony, jeśli są w pełni elektryczne.