ING ujawnia, w których krajach europejskich sektory budowlane odzyskują siły, a w których tempo ożywienia jest nadal nieco wolniejsze.
Holenderski bank ING niedawno opublikował raport dotyczący perspektyw budownictwa w UE, wskazujący, że w tym roku spodziewany jest znaczny spadek aktywności sektora. Jednak wzrost budownictwa prawdopodobnie odbije w przyszłym roku.
W raporcie napisano: „Spodziewamy się spadku wolumenu budownictwa w tym roku (-1,5%). Jest to mniej niż nasza poprzednia prognoza (-0,5%), głównie z powodu zmienionych danych Eurostatu”.
Europejskie biuro danych niedawno podwyższyło wskaźnik budownictwa w UE na 2023 r. z 0,1% do 1,4%. Wzrost trwał zatem dłużej, niż oczekiwano, a w efekcie spadek rozpoczął się później, co doprowadziło do większej, niż oczekiwano, recesji w 2024 r.
„Jednak optymistyczne znaki – odnotowane w naszej poprzedniej prognozie – stają się coraz bardziej widoczne. Ceny domów rosną dalej w wielu krajach, a liczba wydawanych pozwoleń na budowę wzrosła.
„Ponadto na początku łańcucha wartości w budownictwie wygląda na to, że producenci materiałów budowlanych (np. betonu, cementu i cegieł) przekroczyli najniższy punkt wolumenu produkcji”.
Dłuższe terminy realizacji zamówień przyczyniły się również do zmniejszenia liczby budynków mieszkalnych i niemieszkalnych, ponieważ zarówno nabywcy korporacyjni, jak i indywidualni wstrzymywali się z inwestowaniem w nowe nieruchomości.
Z drugiej strony oczekuje się, że podsektor renowacji, który obejmuje również prace związane ze zrównoważonym rozwojem, odnotuje wzrost popytu przez resztę roku, a także w roku 2025.
Podobnie będzie prawdopodobnie w przypadku inwestycji w infrastrukturę, gdzie wzrost gospodarczy będzie wspierany przede wszystkim przez rozbudowę sieci energetycznych, inwestycje w infrastrukturę cyfrową i zieloną transformację.
W 2025 roku, zgodnie z tymi trendami, można się spodziewać ożywienia na rynku nieruchomości i wydawania większej liczby pozwoleń na budowę nowych domów.
Prawdopodobnie wpłynie to również na ożywienie sektora budowlanego.
Francja i Niemcy nadal odnotowują opóźnienia w zakresie wolumenu prac budowlanych
Wolumen budownictwa w Niemczech spadł o 2,6% w drugim kwartale roku, odwracając trend wzrostowy z pierwszego kwartału.
W latach 2021–2023 w kraju obserwowano również osłabienie sektora budowlanego i tendencja ta prawdopodobnie utrzyma się również w tym roku.
W raporcie napisano: „W sierpniu niemieccy wykonawcy byli najbardziej pesymistyczni spośród głównych krajów UE. Ciągły spadek pozwoleń na budowę nowych projektów mieszkaniowych w pierwszym kwartale 2024 r. podkreśla trwające trudności.
„Jednakże sektor inżynierii lądowej w Niemczech oferuje pewną ulgę. Infrastruktura kraju jest w złym stanie, a inwestycje w drogi i infrastrukturę cyfrową napędzają pewien wzrost w tym podsektorze”.
ING szacuje również, że produkcja budowlana we Francji spadnie w tym roku o -1,0%, głównie z powodu nastrojów wśród wykonawców budowlanych w tym kraju, które wciąż nie otrząsnęły się po ubiegłorocznym osłabieniu.
Pozwolenia na budowę nowych domów są wydawane stosunkowo wolniej, a niskie ceny nieruchomości zniechęcają do nowych inwestycji.
Rynek nieruchomości w Holandii odbija, a hiszpański sektor budowlany gwałtownie rośnie
Holenderski rynek nieruchomości odnotował więcej pozwoleń na budowę wydanych na początku tego roku, wraz ze wzrostem sprzedaży nowo wybudowanych domów. Oba te trendy wskazywały na ożywienie rynku nieruchomości.
Jednak przewiduje się, że rynek budowlany zmniejszy się w tym roku o 3%, ponieważ nadal znajduje się pod presją ubiegłorocznego spadku sprzedaży nowych domów i pozwoleń na budowę.
Sektor budowlany w Hiszpanii posunął się w górę o solidne 4,5% w zeszłym roku, stabilizując się w pierwszej połowie bieżącego roku. Było to głównie spowodowane tym, że zarówno pozwolenia na budowę niemieszkaniową, jak i mieszkaniową rozwijały się w dobrym tempie w pierwszym kwartale 2024 r.
Jednakże w obliczu spadku produkcji o 25% między 2019 a 2022 rokiem, hiszpańskie firmy budowlane wciąż borykają się z problemami.
W raporcie stwierdzono: „Inwestycje unijnego funduszu odbudowy w hiszpański sektor budowlany również są pozytywne.
„W związku z tym spodziewamy się dalszego wzrostu w hiszpańskim sektorze budowlanym w latach 2024 i 2025, ale w wolniejszym tempie niż w roku 2023”.