O nas
Kontakt

Polski PiS prowadzi w wyborach samorządowych, ale nie ma kontroli politycznej

Laura Kowalczyk

Polski PiS prowadzi w wyborach samorządowych, ale nie ma kontroli politycznej

WARSZAWA — Jak wynika z sondażu exit poll opublikowanego po zamknięciu lokali wyborczych o godz. 21:00, polska partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) odbiła się od październikowej porażki w wyborach krajowych i zajęła pierwsze miejsce w głosowaniu regionalnym w kraju

Jednak wynik oznacza, że ​​liberalno-lewicowa koalicja premiera Donalda Tuska nadal będzie rządzić w większości z 16 regionów Polski; liczba będzie wyraźniejsza po opublikowaniu łącznej liczby głosów. PiS rządzi obecnie w sześciu regionach.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez organizację IPSOS, PiS zdobył 33,7 proc., a tuż za nim Koalicja Obywatelska Tuska z 31,9 proc.

Trzecia Droga, centroprawicowe ugrupowanie wchodzące w skład koalicji rządzącej Tuska, zdobyło 13,5 proc. głosów, wyprzedzając skrajnie prawicową opozycyjną Konfederację z 7,5 proc. Lewica, która także jest częścią koalicji Tuska, zdobyła jedynie rozczarowujące 6,5 proc.

Frekwencja wyniosła 51,5 proc. w porównaniu z 54,9 proc. w poprzednich wyborach samorządowych w 2018 r. W październikowych wyborach parlamentarnych – gdzie stawka była znacznie wyższa – frekwencja wyniosła 74,4 proc.

Obie czołowe grupy starały się przechylić wynik na swoją korzyść.

Liderzy koalicji Trzeciej Drogi Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. | Paweł Supernak/EPA-EFE

Promienny lider PiS Jarosław Kaczyński obwieścił wynik jako zwycięstwo, które „powinno być dla nas przede wszystkim motywacją do pracy, bo okazuje się, że ci, którzy chcieli nas już pochować, jak powiedział kiedyś Mark Twain: „Raporty moja śmierć jest mocno przesadzona”.

„Teraz musimy wygrać wybory do UE i wybory prezydenckie, zanim spróbujemy wygrać kolejne wybory powszechne” – dodał Kaczyński.

Ostateczny wynik może jednak być dla PiS rozczarowujący.

Telewizja TVN oszacowała, że ​​Platforma Obywatelska zwyciężyła w 10 regionach, w porównaniu z siedmioma w 2018 r., a PiS prowadził w sześciu. Prawdopodobnie jednak inne partie tworzące obecną koalicję rządzącą zdobędą wystarczającą liczbę mandatów w regionach, aby móc kontrolować większość sejmików regionalnych, kluczowych organów zarządzających dziesiątkami miliardów funduszy unijnych. Oficjalne wyniki regionalne zostaną ogłoszone we wtorek.

Tusk nazwał wynik powtórką październikowych wyborów, które odsunęły PiS od władzy, ale dodał: „Dziś widzimy, że ta droga nie będzie łatwa, także w przyszłości”.

Tusk wskazał na zwycięstwo Rafała Traskowskiego, który w walce o reelekcję na prezydenta Warszawy zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszej turze z poparciem 59,8 proc. Trzaskowski był kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta w 2020 r. i jest postrzegany jako najbardziej prawdopodobny kandydat tej partii do ponownego kandydowania w przyszłym roku.

PiS radzi sobie gorzej w dużych miastach kraju, które są raczej liberalne. W Warszawie jej kandydat Tobiasz Bocheński znalazł się na drugim miejscu z 18,5 proc. Podobnie słabo PiS radził sobie w innych kluczowych miastach – Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku.

Niedzielne głosowanie było drugimi wyborami w ciągu sześciu miesięcy. Polacy przygotowują się obecnie do czerwcowych wyborów europejskich i wyborów prezydenckich w 2025 roku.