O nas
Kontakt

Sjesta i późne noce: jak fale upałów mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki pracujemy

Laura Kowalczyk

Sjesta i późne noce: jak fale upałów mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki pracujemy

Aby uniknąć ciężaru upałów, ludzie mogą robić więcej przerw, pracować na krótsze zmiany lub przyjąć nocną zmianę.

Ubiegły miesiąc był najcieplejszym lipcem w historii, a większość południowej Europy walczyła z palącymi temperaturami, które sięgały znacznie powyżej 40°C.

Upały na kontynencie również nie wykazują oznak osłabienia, z jeszcze większą liczbą ostrzeżeń o falach upałów dla większości południa.

Trudno uwierzyć, że w obliczu tak ekstremalnych upałów możemy kontynuować normalną działalność, kiedy pracownicy budowlani wyruszają, by spędzić godziny w palącym słońcu, a pracownicy są zmuszani do przebywania w budynkach bez klimatyzacji przez 8 do 9 godzin dziennie.

Według raportu Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) z 2019 r. na temat wpływu stresu cieplnego na wydajność pracy i godną pracę, temperatury powyżej 39°C mogą poważnie zaszkodzić i zabić pracowników.

Według ostatniego raportu, zeszłego lata w Europie z powodu ekstremalnych upałów zmarło około 61 000 osób.

Potrzebne „pilne zmiany” w prawie pracy

„Fale upałów powodują drażliwość, a ludzie pracują wolniej i mają problemy z dojazdami” – powiedziała TylkoGliwice Next Julie Davies, profesor w UCL Global Business School for Health.

„Zaburzają one koncentrację pracowników, powodują zmęczenie i mogą być bardzo niebezpieczne dla pracowników pełniących ważne dla bezpieczeństwa role. Firmy mogą być zamykane w najgorętszych godzinach i tracić klientów, co może pogłębiać ubóstwo pracujących i zamykanie firm oraz szkodzić gospodarkom”.

Davies uważa, że ​​„potrzebujemy pilnych zmian” w naszym prawie pracy, „szczególnie dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji, które muszą wychodzić do pracy na zewnątrz, które muszą dojeżdżać do pracy lub przebywają w budynkach bez klimatyzacji”.

„Pracodawcy mają już obowiązek dbania o elastyczną pracę i rozmawiania ze swoimi pracodawcami o tym, co działa, a co może ich zabić – ale potrzebujemy prawnego wymogu dotyczącego maksymalnych temperatur w miejscu pracy” – dodał Davies.

Zdjęcie Manu Fernandeza/AP
Budowniczowie pracują na budowie w Madrycie, Hiszpania, 10 lipca 2023 r.

„Sjesta” przesuwa się na północ

Podczas gdy przepisy dotyczące pracy w upale nie nadążają jeszcze za coraz wyższymi temperaturami w wielu krajach Europy – w których brakuje przepisów dotyczących maksymalnych temperatur w miejscu pracy – pracownicy na całym kontynencie już dostosowują się, aby bezpiecznie radzić sobie z upałem.

Niemiecki serwis informacyjny RND poinformował na początku tego miesiąca, że ​​urzędnicy ds. zdrowia publicznego w kraju zalecają pracownikom zrobienie sobie przerwy w południe, czegoś w rodzaju hiszpańskiej „sjesty”, aby uniknąć najgorętszych pór dnia.

„Jeśli chodzi o upały, powinniśmy przyjąć podejście do pracy powszechne w krajach południowych: wczesne wstawanie, bycie produktywnym rano i sjesta około południa to koncepcja, którą powinniśmy przyjąć w miesiącach letnich”, Johannes Nießen, szef Federalnego Stowarzyszenia Lekarzy Niemieckich Departamentów Zdrowia Publicznego (BVÖGD), powiedział portalowi informacyjnemu.

Zmiana godzin pracy

Ludzie w gorących i wilgotnych krajach już zmieniają swoje harmonogramy pracy, aby uniknąć wysiłku w środku dnia, kiedy zwykle wzrasta ryzyko dla naszego dobrego samopoczucia.

„Mój kolega z Indii powiedział mi, że dzieci w niektórych częściach kraju chodzą do szkoły o 5 rano i wracają o 9 wieczorem, aby uniknąć upałów” – powiedział Davies.

„Prawie stajesz się nocny”.

Przyjazny dla upałów tryb pracy może obejmować więcej pracy w późnych godzinach nocnych i więcej przerw, takich jak hiszpańska sjesta.

Badanie opublikowane w 2021 r. w Nature Communications wykazało, że około 30 procent godzin pracy, które obecnie tracimy z powodu upałów, można by odzyskać, gdybyśmy zmienili nasz harmonogram na chłodniejsze pory dnia.

„Rozwiązania obejmują krajowe przepisy dotyczące zatrudnienia w celu ochrony pracowników i edukowania kierowników liniowych o ryzyku związanym z hipertermią i ich obowiązkach prawnych” – powiedział Davies.

„Musimy inwestować w infrastrukturę, analizę danych klimatycznych i komunikację, kulturę miejsca pracy, rozwój umiejętności i ulepszenia technologiczne, aby poprawić sposób zapobiegania stresowi cieplnemu” – kontynuowała.

„Pracodawcy i pracownicy powinni współpracować, aby stworzyć przestrzeń do regularnego dialogu. Pracodawcy muszą zgodzić się na sprawiedliwe i rozsądne dostosowanie godzin pracy oraz innych środków bezpieczeństwa, zdrowia i dobrego samopoczucia w pracy, gdy występuje nadmierny upał”.