Wieś Lenk, z widokami na góry i możliwością uprawiania sportów na świeżym powietrzu, stanowi alternatywę dla tętniącego życiem miasta.
Szwajcaria może nie jest pierwszym krajem, o którym myślisz jako o cyfrowych nomadach, ale spokojna górzysta okolica ma wiele do zaoferowania.
Po 10 latach jako cyfrowy koczownik, podróżując po całym świecie, Andy Stofferis wylądował w alpejskiej wiosce Lenk. Uważa, że cicha okolica i brak tłumów zapewniają znacznie lepsze środowisko pracy niż ruchliwe, bardziej konwencjonalne lokalizacje.
„Wolę spokojne otoczenie, w którym naprawdę mogę pracować i być produktywnym, ponieważ nie ma prawdziwego hałasu” — mówi Andy.
„W dużych miastach zawsze przeszkadza ci wiele rzeczy”.
Teraz Andy tworzy w wiosce centrum cyfrowych nomadów dla tych, którzy chcą dołączyć do niego w Lenk.
Dlaczego Szwajcaria jest dobra dla cyfrowych nomadów?
Od 16 października do 22 grudnia centrum będzie miało prywatne apartamenty odpowiednie dla każdego, od samotnych nomadów po rodziny. Każdy ma własne biurko do bardziej indywidualnej pracy, ale jest też przestrzeń co-workingowa, w której można lepiej poznać współmieszkańców.
Dlaczego więc Lenka? Ta wioska w Alpach Szwajcarskich ma około 2500 stałych mieszkańców, z których około 15 procent przeniosło się z innych krajów.
Rozpoczyna się tam około 20 różnych szlaków turystycznych z wybranymi najwyższymi szczytami Europy, łatwo dostępnymi samochodem lub komunikacją miejską.
W miesiącach letnich można także jeździć konno, jeździć na rowerze i uprawiać inne zajęcia na świeżym powietrzu. Zimą w regionie dostępnych jest 200 km tras narciarskich.
Niesamowita sceneria sprawia, że z kwatery hubu rozpościera się widok na góry z każdej strony.
Andy mówi, że lokalizacja jest idealna dla fanów outdooru, ale także dla tych, którzy są nieco bardziej introwertyczni. Nie musisz być doświadczonym cyfrowym koczownikiem, aby pozostać w centrum, a on ma nadzieję przyciągnąć zdalnych pracowników, którzy mają dość pracy w swoich krajach.
Lenk nie jest jednak całkowicie odcięty od miejskiego życia.
„Stolica, Berno, jest oddalona tylko o godzinę i 30 minut komunikacją miejską, pociągiem” — mówi Andy.
Dojazdy na lotniska w Genewie, Bazylei czy Zurychu też nie są trudne. W porównaniu z resztą kraju Lenk jest stosunkowo niedrogim zakątkiem Szwajcarii.
Ceny w centrum odzwierciedlają to i zmniejszają się z każdym dodatkowym miesiącem pobytu.
„Przez pierwszy miesiąc mieszkania kosztują 1500 franków szwajcarskich, czyli mniej więcej 1500 euro, co jak na Szwajcarię jest całkiem uczciwe. Potem stopniowo wszystko jest przeceniane” — mówi Andy.
„Jeśli zostaniesz na drugi miesiąc, będzie to 1200 CHF, a na trzeci miesiąc 800 CHF lub euro, co za prywatne mieszkanie w Szwajcarii jest bardzo dobre.”
Łączenie się z lokalną społecznością
Celem Andy’ego jest stworzenie społeczności pracowników zdalnych, którzy mogą zintegrować się z miejscowymi – co może być trudne dla przejściowych nomadów.
„Celem jest stworzenie pewnych działań między mieszkańcami a cyfrowymi nomadami” – wyjaśnia.
„Ponieważ cyfrowi nomadzi mają wiele rzeczy do podzielenia się, jeśli chodzi o doświadczenie w marketingu cyfrowym lub jakąkolwiek ich pracę lub pasję. A miejscowi mają coś, czym mogą się z nimi podzielić, na przykład miejsca do zwiedzania i wszystkie rzeczy do zrobienia w Szwajcarii lub sposoby oszczędzania pieniędzy”.
Zamiast zostawać przez tydzień lub dwa, a następnie ruszać dalej, zaleca pozostanie w tym samym miejscu przez jeden do trzech miesięcy.
Podczas gdy wioskę może zobaczyć jednocześnie do 5000 turystów, Lenk zazwyczaj nie przyciąga wielu turystów wiosną i jesienią.
Zimą turyści przyjeżdżają uprawiać sporty zimowe, a latem spędzać czas na świeżym powietrzu. Centrum cyfrowych nomadów mogłoby pomóc przyciągnąć cyfrowych nomadów poza sezonem.
„Część mieszkańców jest bezpośrednio lub pośrednio zależna od branży turystycznej” — mówi Andy.
Więc to jest naprawdę coś, co tworzymy również z radą turystyczną i (dostawcą apartamentów Ferienlenk), który faktycznie zapewnia zakwaterowanie.”
Jakie są wymagania wizowe do Szwajcarii?
Chociaż wiele krajów w Europie je wprowadziło, Szwajcaria nie ma jeszcze wizy dla cyfrowych nomadów i nic nie wskazuje na to, by rząd rozważał jej wprowadzenie.
Oznacza to, że obywatele spoza UE nie mogą tam mieszkać i pracować bez złożenia wniosku w bardziej konwencjonalny sposób. To często wymaga od nich pracy u szwajcarskiego pracodawcy lub silnych więzi z tym krajem.
Andy mówi, że najlepszą opcją dla osób spoza UE lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) może być wiza Schengen typu C. Ta wiza krótkoterminowa umożliwia poruszanie się po strefie Schengen przez maksymalnie 90 dni w okresie 180 dni.
Będziesz jednak musiał wykazać, że masz ubezpieczenie zdrowotne na czas pobytu, wystarczające środki na utrzymanie i zamieszkanie gdzie indziej do celów podatkowych.
Obywatele UE lub osoby z krajów EOG mogą przebywać przez trzy miesiące w dowolnym okresie 180 dni ze względu na zasady swobodnego przemieszczania się. Aby zostać dłużej, muszą się zarejestrować i złożyć wniosek o pozwolenie na pobyt w Szwajcarii.