O nas
Kontakt

W całej Europie nasiliły się protesty rolników, choć niektóre z nich ustały

Laura Kowalczyk

Parked tractors near the European Parliament during a protest by farmers as European leaders meet for an EU summit in Brussels, Thursday, Feb. 1, 2024.

Długi, tani import, presja cenowa… to tylko niektóre z skarg na listach europejskich rolników.

Kraje w całej Europie – Holandia, Belgia, Grecja, Polska – mają jedną wspólną cechę. Rolnicy są niezadowoleni z ich losu.

W ruchu, wywołanym obawami dotyczącymi niskich płac, rygorystycznych regulacji i taniego importu, uczestniczyli rolnicy z Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Rumunii i Grecji, którzy wzywali do działania.

Sznury traktorów przetaczały się groźnie przez ulicę mieszkaniową w Polsce i przez niemiecki most, podczas gdy protestujący w rolnictwie we Włoszech palili spektakularne nocne ogniska przy kamiennych posągach.

Na granicy holendersko-belgijskiej oraz na drogach w Grecji rolnicy blokowali drogi. W Polsce zrodziły się plany zamknięcia przejść granicznych z Ukrainą w związku z europejskimi protestami dotyczącymi kosztów i wzrostu biurokracji.

Jednak w piątek francuscy rolnicy stopniowo znosili blokady drogowe w Paryżu i innych częściach kraju, dzień po tym, jak rząd zaoferował im ponad 400 milionów euro w ramach różnych środków mających odpowiedzieć na ich skargi dotyczące niskich zarobków, rygorystycznych przepisów i nieuczciwej konkurencji z zagranicy.

Na głównych autostradach wokół Paryża protestujący zdjęli namioty, sprzątali drogę i podpalili bele słomy, których używali jako barykad. Konwoje traktorów opuszczały miejsca zdarzenia w sposób spokojny i uporządkowany, w obecności dużej grupy policji, która miała zapewnić bezpieczeństwo operacji.

Koalicyjny rząd Rumunii również poinformował w piątek, że osiągnął porozumienie z rolnikami i przewoźnikami, aby zakończyć tygodnie protestów przeciwko wysokim kosztom prowadzenia działalności. Trzy tygodnie temu rozpoczęły się protesty setek rolników i kierowców ciężarówek, a konwoje traktorów i ciężarówek spowalniały lub blokowały ruch na drogach krajowych w pobliżu dużych miast, w tym stolicy, Bukaresztu.

Wiele obaw rolników ma charakter specyficzny dla danego kraju: w Niemczech planuje się stopniowe wycofywanie ulg podatkowych na rolniczy olej napędowy w celu zrównoważenia budżetu, a w Holandii wymóg ograniczenia emisji azotu, co najbardziej ucierpiałoby rolników.

Choć wiele obaw rolników ma charakter specyficzny dla danego kraju, wiele z nich tak nie jest.

Rolnicy twierdzą, że borykają się z spadającymi cenami sprzedaży, rosnącymi kosztami, rygorystycznymi przepisami, potężnymi i dominującymi sprzedawcami detalicznymi, zadłużeniem, zmianami klimatycznymi i tanim importem zagranicznym.

Koszty – zwłaszcza energii, nawozów i transportu – wzrosły w wielu krajach UE, zwłaszcza od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Nie wspominając o zakłóceniu zwykłych przepływów handlowych.

Wojna na Ukrainie doprowadziła do zrzeczenia się przez UE kwot i ceł po inwazji Rosji, co doprowadziło do zalewu tanich produktów rolnych z Ukrainy. Rolnicy twierdzą, że obniżyło to ich ceny i stworzyło nieuczciwą konkurencję.