O nas
Kontakt

Wojna między Izraelem a Hamasem: wśród strachu i terroru między uwolnionymi zakładnikami rozkwita nieprawdopodobna przyjaźń

Laura Kowalczyk

Wojna między Izraelem a Hamasem: wśród strachu i terroru między uwolnionymi zakładnikami rozkwita nieprawdopodobna przyjaźń

Przyjaźń nawiązana w ciągu siedmiu tygodni niewoli trwa nadal, gdy dwie wyzwolone kobiety, nie znające wspólnego języka, spotykają się ponownie po wzięciu ich jako zakładników przez Hamas w październiku.

Pośród terroru życia w niewoli nawiązali nieprawdopodobną, ale obecnie cenioną przyjaźń.

Danielle Aloni i jej córka znalazły się wśród kilkudziesięciu osób porwanych przez bojowników Hamasu z kibucu w południowym Izraelu. Nutthawaree Munkan pracowała jako robotnica rolna, kiedy została schwytana tego samego dnia i przetrzymywana w Strefie Gazy.

Trzy kobiety zostały uwolnione w pierwszym tygodniu po uwolnieniu zakładników, po zawieszeniu broni, które ostatecznie zostało przerwane we wczesnych godzinach piątkowego poranka.

Kilka dni później, ponownie spotkani podczas rozmowy wideo, więź między izraelską matką i córką a Tajką wypełniła szpitalną salę niepohamowaną radością.

Zwolnieni z niewoli: (LR) Rimon Buchshtab Kirsht (36 l.), Danielle Aloni (44 l.), Lena Trupanov (50 l.) na zdjęciu 30 października
Zwolnieni z niewoli: (LR) Rimon Buchshtab Kirsht (36 l.), Danielle Aloni (44 l.), Lena Trupanov (50 l.) na zdjęciu 30 października

Kobiety rozmawiały później przez pięć minut za pośrednictwem rozmowy wideo i udowodniły, że bariery językowe nie muszą być przeszkodą w prawdziwej przyjaźni.

„Oboje (Aloni i jej córka) mocno cię ściskamy” – powiedziała 45-letnia Danielle Aloni. „Kocham cię i mówiłam ci, kiedy tam byliśmy, że jesteśmy rodziną”.

W nagraniu wideo środowego spotkania opublikowanym przez izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Aloni przemawiał po hebrajsku.

Nutthawaree, który przemawiał ze szpitala w Izraelu, odpowiedział po tajsku.

Seria pocałunków w powietrzu i szeroki uśmiech, który nie wymagał żadnego tłumaczenia, para pokazała, że ​​relacje nawiązane w najciemniejszych sytuacjach mogą czasem wnieść wiele światła.

Kiedy jej partner – kolejna uwolniona więźnia – przyglądała się temu i mówiącemu po tajlandzku izraelskiemu psychologowi pomagającemu w rozmowie, Nutthawaree machała do ekranu, gdy śpiewała jej pięcioletnia córka Aloni, Emilia.

Nutthawaree Munkan rozmawia z reporterami po przybyciu w czwartek na międzynarodowe lotnisko Suvarnabhumi w prowincji Samut Prakarn w Tajlandii
Nutthawaree Munkan rozmawia z reporterami po przybyciu w czwartek na międzynarodowe lotnisko Suvarnabhumi w prowincji Samut Prakarn w Tajlandii

Nutthawaree, trzymając małą izraelską flagę, liczyła na palcach do 10, podczas gdy Emilia recytowała po tajsku liczby, których Nutthawaree nauczył ją podczas siedmiu tygodni, które spędzili jako zakładnicy.

Nie było jasne, skąd Aloni i jej córka rozmawiały, ale zostały już wypisane ze szpitala i wróciły do ​​domu.

Kiedy bojownicy Hamasu wtargnęli do izraelskich wiosek i miasteczek tuż przy granicy z Gazą, Aloni i jej córka odwiedzały rodzinę swojej siostry w kibucu Nir Oz. Jedna czwarta z 400 mieszkańców gminy została porwana lub zabita.

W sumie zginęło około 1200 Izraelczyków, a do Gazy wzięto około 240 zakładników.

Prawie 40 tajskich pracowników rolnych zostało zabitych, a kolejnych trzydziestu porwano.

Według izraelskiego dziennika Haaretz 35-letni Nutthawaree przyjechał do Izraela w poszukiwaniu pracy.

Pracując na farmie w społeczności Mivtachim, poznała swojego partnera, Bunthoma Phankonga. Obaj zostali wzięci do niewoli w dniu 7 października.

Tajlandzcy zakładnicy zostają uwolnieni w związku z porozumieniem o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, w ramach którego Izraelczycy zostali wymienieni na więźniów palestyńskich.

Nutthawaree, Bunthom, Aloni i jej córka zostały zwolnione pierwszego dnia rozejmu – w piątek 24 listopada.

Danielle Aloni śmieje się obok swojej córki Emilii Aloni podczas spotkania z członkami rodziny w Schneider Children's Medical Center w Izraelu, 25 listopada
Danielle Aloni śmieje się obok swojej córki Emilii Aloni podczas spotkania z członkami rodziny w Schneider Children’s Medical Center w Izraelu, 25 listopada

Szczegóły dotyczące czasu spędzonego w niewoli nie są jeszcze dostępne i nie jest jasne, czy Nutthawaree, Aloni i jej córka spędzili cały czas razem.

Jednak podczas ponownego spotkania przez rozmowę wideo trauma wynikająca z ich wspólnej próby została odłożona na bok – przynajmniej na kilka minut.

„Przy pierwszej okazji przyjedziemy do Tajlandii. Co za radość widzieć ją taką” – powiedziała Danielle Aloni. Przez cały ten czas psycholog Daniel Porat był pod ręką, aby przetłumaczyć jej słowa na język tajski.

„Mówi, że ty też jesteś piękna i Emilia jest piękna” – powiedziała Aloni w imieniu Nutthawaree psycholog. „Ona bardzo za tobą tęskni”.