W pięciu prowincjach regionu Andaluzji obowiązuje alert dotyczący deszczu, śniegu, wiatru i wzburzonego morza.
Hiszpańskie Biuro Meteorologiczne Aemet ostrzegło, że w najbliższy weekend w pięciu prowincjach Andaluzji weekend będzie niepewny i „zimowa pogoda”.
Sztorm Monica spowodował ulewne deszcze, śnieg, wiatr lub trudne warunki na morzu i będzie trwał do niedzielnej nocy.
Od godziny 10:00 w sobotę w dużej części Andaluzji obowiązuje żółty i bursztynowy alert pogodowy, w związku z czym wpływ pogody jest od słabego (w przypadku żółtych ostrzeżeń) do poważnego (w przypadku bursztynowego), z pewnymi zakłóceniami w podróżowaniu.
Silne wiatry prognozowane są w prowincjach Almeria, Kadyks i Malaga. Ogłoszono także żółte ostrzeżenie w związku z falami morskimi na wybrzeżach Almerii, Kadyksu i Granady.
W prowincjach Malaga i Kadyks obowiązuje żółty alert dotyczący opadów deszczu, a w Granadzie – bursztynowy.
Jeśli chodzi o możliwe opady śniegu, Aemet twierdzi, że największe jego nagromadzenie będzie miało miejsce na południowych zboczach Sierra Nevada.
Na niedzielę dwa ostrzeżenia pogodowe
W niedzielę skutki burzy będą nadal odczuwalne w Hiszpanii, choć Aemet prognozuje, że będą stopniowo słabnąć.
W górach, zwłaszcza w środkowej i północnej części kraju, nadal będzie padał śnieg.
W południowej części temperatury będą rosły w środkowych godzinach dnia. Na wybrzeżach Morza Śródziemnego maksymalna temperatura prawdopodobnie przekroczy 18–20°C.
W Andaluzji spodziewane jest zachmurzone niebo z uogólnionymi słabymi opadami deszczu, które będą bardziej intensywne i będą im towarzyszyć sporadyczne burze na wybrzeżu Atlantyku. W Almerii i Granadzie nadal będą obowiązywać żółte ostrzeżenia dotyczące wiatru i zjawisk przybrzeżnych.
W przyszłym tygodniu pogoda ma się ustabilizować. Jednak w środę w Hiszpanię ma uderzyć nowa burza atlantycka.