O nas
Kontakt

Konserwatywni eurodeputowani wprowadzają we Włoszech nową „kartę” przed wyborami do Parlamentu Europejskiego

Laura Kowalczyk

ECr members

Sondaże w całej Europie wykazują tendencję słuszną, co zwiększa prawdopodobieństwo, że radykałowie i reakcjoniści na kontynencie będą mogli sprawować znacznie większą władzę w następnym parlamencie.

Grupa prawicowych posłów do Parlamentu Europejskiego połączyła siły, aby ogłosić **„**Kartę Wartości Konserwatywnych” przed letnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Ponieważ w wielu krajach sondaże europejskie wykazują tendencję wzrostową, publikacja manifestu przez członków Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) stanowi kolejny ważny krok w wyścigu o wybory europejskie.

Grupa celowo zdecydowała się zaprezentować swój manifest w starożytnym mieście Subianco, od dawna kojarzonym ze św. Benedyktem, któremu przypisuje pomoc w zachowaniu tradycji klasycznych i „wartości europejskiego konserwatyzmu”.

Współprzewodnicząca ECR Nicola Procaccini wyjaśniła w poście na X, że „podstawowe zasady” europejskich konserwatystów opierają się na „wartościach chrześcijańskich”.

Obecnych było kilku posłów do Parlamentu Europejskiego z różnych partii należących do tej grupy. Jorge Buxadé z prawicowej hiszpańskiej partii Vox, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego ECR, podkreślił podczas wydarzenia, że ​​wspólne wartości grupy przeważają nad różnicami jej członków.

„Nawet jeśli istnieją między nami różnice, jeśli mamy wspólne wartości, możemy współpracować i stać się najsilniejszą grupą w Parlamencie Europejskim” – powiedział – „jeśli nie w tej kadencji, to na pewno w następnej”.

Tymczasem Procaccini stwierdził, że w przypadku partii Viktora Orbána Fidesz nie powinien być postrzegany jako coś poza nawiasem.

„Orbán zatwierdził wszystkie proponowane sankcje wobec Rosji i wspierał pomoc finansową dla ukraińskiej ludności cywilnej” – zauważył Procaccini. „Oczywiście ma on własny punkt widzenia na wiele kwestii, ale udowodnił, że jest zgodny z systemem europejskim.

„Dziś ci, którzy chcą go demonizować, robią to, aby osłabić przeciwnika i wygrać”.