O nas
Kontakt

Ofiary z obrażeniami, które „zmieniły życie” po ataku korozyjnym w Londynie

Laura Kowalczyk

Police car

Nadinspektor Gabriel Cameron powiedział, że żaden z ich stanów nie zagraża życiu, ale obrażenia mogą zmienić ich życie.

31-letnia kobieta i jej trzyletnia córka zostały poważnie ranne po tym, jak w środę w dzielnicy Clapham w południowym Londynie oblano je żrącym kwasem.

Metropolitan Police podała, że ​​co najmniej dziewięć innych osób, w tym ośmioletnia dziewczynka, zostało rannych w tym samym ataku.

W oświadczeniu Scotland Yard podał, że zarówno kobieta, jak i dzieci zostały zabrane do szpitala, podobnie jak trzy inne osoby, które odniosły obrażenia po udzieleniu im pomocy.

Detektyw nadinspektor Alexander Castle powiedział, że po przybyciu na miejsce zdarzenia w Lambeth trzech funkcjonariuszy policji również zostało zabranych do szpitala, ale ich obrażenia były niewielkie.

Castle powiedział, że trwają badania w celu ustalenia przyczyny obrażeń, ale „na tym etapie uważamy, że była to substancja żrąca”. Policja nadal poszukuje napastnika, który uciekał z miejsca zdarzenia.

W operacji biorą udział policyjne służby lotnicze, w sprawie której o pomoc poproszono także społeczeństwo.

Marina Ahmad, członkini Zgromadzenia Londyńskiego, powiedziała, że ​​pasażerami samochodu były zarówno kobiety, jak i ranna dziewczyna.

Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę obiegającego samochód, zanim zajął miejsce kierowcy. Kobieta z dzieckiem siedzą przed samochodem.

Na zdjęciach widać, jak samochód najeżdża na kobietę, a następnie mężczyzna zatrzymuje samochód, wysiada i agresywnie chwyta dziecko.

Po zdarzeniu mężczyzna próbował uciec samochodem z miejsca zdarzenia, jednak zderzył się z innym pojazdem i odjechał pieszo.

„Chociaż żaden z ich stanów nie zagraża życiu, obrażenia kobiety i młodszej dziewczynki mogą zmienić życie” – powiedział nadinspektor Gabriel Cameron.

„Może minąć trochę czasu, zanim personel szpitala będzie w stanie określić, jak poważny może być to przypadek” – dodał.

Jeden ze świadków powiedział Sky News, co widział: „Mężczyzna brutalnie chwycił jedno z dwójki dzieci i rzucił je o podłogę”.

„Wtedy pani krzyknęła: «Moje oczy! Moje oczy! Zadzwoń na policję, moje oczy! Potem widziałam, jak uciekał. To wszystko było tak traumatyczne».