O nas
Kontakt

Trzęsienie ziemi w Turcji: rok później niektórzy ocaleni nadal mieszkają w namiotach i kontenerach

Laura Kowalczyk

Turkey earthquake aftermath

We wtorek minie rok od niszczycielskiego trzęsienia ziemi w Turcji.

Rok po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, które spustoszyło duże obszary południowej i środkowej Turcji, wielu ocalałych z katastrofy nadal mieszka w tymczasowych miejscach zakwaterowania, takich jak kontenery i namioty.

Trzęsienie o sile 7,8 w skali Richtera, które miało miejsce we wczesnych godzinach porannych 6 lutego ubiegłego roku, było najbardziej śmiercionośnym trzęsieniem ziemi we współczesnej Turcji, w wyniku którego zginęło ponad 53 000 osób w kraju i prawie 6 000 w sąsiedniej Syrii. Kolejne miliony pozostały bez dachu nad głową.

W Antiochii, mieście najbardziej dotkniętym przez kataklizm, zniszczeniu uległo 90% budynków. Ludzie, którzy nadal tam mieszkają, nadal opłakują zmarłą rodzinę i przyjaciół, walczą o odbudowanie źródeł utrzymania i starają się o zamknięcie sytuacji, w których nadal brakuje bliskich. Bezrobocie jest powszechne.

Ocaleni wciąż czekają na pomoc obiecaną przez rząd.

Jednym z nich jest Kamil Ezer, kierowca ciężarówki z Antiochii. Od czasu trzęsienia ziemi mieszka w swojej ciężarówce.

„Państwo nic nam nie wyjaśniło, po prostu je zrównało z ziemią, nie mamy informacji, powiedzieli, że zaoferują nam mieszkanie, kiedy i jak, nie wiemy” – powiedział TylkoGliwice.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zobowiązał się do oddania około 319 000 nowych domów do przyszłego miesiąca, przed kluczowymi wyborami lokalnymi, które odbędą się w marcu. Obietnica szybkiej odbudowy pomogła mu uzyskać reelekcję w maju ubiegłego roku, pomimo powszechnego gniewu z powodu początkowej powolnej reakcji rządu na trzęsienie ziemi.

Napięcia gospodarcze są oczywiste teraz, gdy zniknęła jedna trzecia mieszkańców i turystów, niegdyś tak ważnych.

Władze chcą zacząć od odbudowy przedsiębiorstw, aby przywrócić populację, ale bez odpowiedniej infrastruktury wydaje się to niemożliwe.

Orhan Ozturk ponownie otworzył swój mały sklep ze złotem dwa tygodnie temu, po uprzątnięciu gruzu przed domem, ale nie miał wielu klientów.

„Myśleliśmy o (wyjeździe), ale dokąd byśmy poszli? To jest nasza ojczyzna” – powiedział.

Czerwony Krzyż twierdzi, że setki tysięcy ludzi w strefie trzęsienia ziemi, którzy stracili źródło dochodu, nadal potrzebuje wsparcia. „Droga do odbudowy i ożywienia gospodarczego jest długa i wymaga stałego wsparcia międzynarodowego” – powiedział Jesse Thomson, który kieruje agencją pomocy w Turcji.

Cevdet Donmez, lat 30, miał szczęście i dostał od rządu kontener, ale stracił pracę jako instalator okien. Aby utrzymać matkę, żonę i trójkę dzieci, Donmez dostał pracę przy usuwaniu mebli ze zniszczonych budynków przeznaczonych do rozbiórki.

„Jesteśmy w złej sytuacji” – stwierdził. „Straciliśmy wszystko nagle. Jak będziemy mogli się zregenerować? Jak zapewnić dzieciom dobrą przyszłość? Nie wiem.”

Emre Ceylan stracił w trzęsieniu dziewięciu członków rodziny, a jego zakład fryzjerski został zniszczony. Niedawno kupił kontener i przekształcił go w zakład fryzjerski, który z chęcią otworzy, gdy tylko uda mu się podłączyć prąd.

„Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak dobre było nasze życie” – powiedział – „dopóki trzęsienie ziemi nie odebrało nam wszystkiego”.