O nas
Kontakt

Zastępcy w zamknięciu i godziny napięcia: Bernardo Arévalo w końcu zostaje prezydentem Gwatemali

Laura Kowalczyk

Incoming Guatemalan President Bernardo Arévalo acknowledges the crowd after receiving the presidential sash during his swearing-in ceremony in Guatemala City.

Syn prezydenta Gwatemali, któremu przypisuje się wdrożenie kluczowych reform społecznych w połowie XX wieku, Arévalo obejmuje urząd w nadziei, że upora się z głęboko zakorzenioną w Gwatemali korupcją. Ale to nie będzie łatwe.

Po niepewnej podróży Bernardo Arévalo został zaprzysiężony na prezydenta Gwatemali kilka minut po północy w poniedziałek.

Pomimo miesięcy wysiłków, aby udaremnić jego inaugurację, w tym zwlekania i rosnącego napięcia w okresie poprzedzającym przekazanie władzy, 65-latek został ostatecznie zaprzysiężony podczas długiego dnia w Kongresie, który rozpoczął się z dziewięciogodzinnym opóźnieniem i trwał ponad 12 godzin.

Arévalo obejmuje prezydenturę po zwycięstwie w sierpniowych wyborach z wygodną przewagą.

Jednak od tego czasu nic nie było łatwe, ponieważ kontrowersyjna prokurator generalna Consuelo Porras – którą Arévalo oskarża o zorganizowanie „zamachu stanu” – oraz reprezentowane przez nią siły establishmentu rzucały skargi prawne przeciwko Arévalo i jego partii.

Mimo że setki zwolenników Arévalo wywierały naciski na ustawodawców, aby przestrzegali konstytucji, a nawet w niedzielę starły się z policją przed budynkiem Kongresu, proces inauguracji ciągnął się godzinami do późnej nocy, zanim złożył on przysięgę.

Zwolennicy, którzy godzinami czekali na uroczystą ceremonię inauguracji na Plaza de la Constitucion w Gwatemali, mieli dość kolejnego opóźnienia i pomaszerowali do budynku, w którym obradował Kongres.

„Jeśli go nie złożą, my, ludzie, zaprzysięgniemy go” – powiedziała AP jedna z protestujących, Dina Juc, burmistrz rdzennej wioski Utatlàn Sololá.

Inauguracja, jak prawie każdy dzień od spektakularnego zwycięstwa Arévalo, upłynęła pod znakiem sporów prawnych i napięć.

Zwolennik prezydenta-elekta Gwatemali Bernardo Arévalo.
Zwolennik prezydenta-elekta Gwatemali Bernardo Arévalo.

Dlaczego Arévalo było tak trudne?

„Posłowie mają obowiązek szanować wolę narodu wyrażoną przy urnie wyborczej. Dochodzi do próby naruszenia demokracji za pomocą nielegalności, banałów i nadużyć władzy” – potępił tego dnia Arévalo.

Aby uniemożliwić ukonstytuowanie się Kongresu, część posłów uniemożliwiała normalny przebieg sesji, posuwając się nawet do przetrzymywania i zamykania pozostałych posłów w budynku.

Długie oczekiwanie oznaczało, że wielu gości specjalnych, którzy przybyli do stolicy Gwatemali na ceremonię, musiało opuścić ją przed jej rozpoczęciem, w tym król Hiszpanii Felipe VI.

W swoim ostatnim przemówieniu Arévalo powiedział, że kraj znajduje się w „bolesnym cyklu kryzysu i niepewności, który musi ustąpić miejsca narodzeniu Gwatemali”.

Postępowy naukowiec, który stał się politykiem i syn prezydenta Gwatemali, któremu przypisuje się wdrożenie kluczowych reform społecznych w połowie XX wieku, obejmuje urząd z nadzieją uporania się z zakorzenioną w Gwatemali korupcją. Ale to nie będzie łatwe.

Ma niewielkie poparcie w Kongresie i kadencji Porras, ponieważ najważniejsza funkcjonariuszka organów ścigania w kraju będzie sprawować urząd do 2026 r., chociaż Arévalo powiedział, że jednym z jego pierwszych działań będzie poproszenie jej o rezygnację.