O nas
Kontakt

Relokacja osób ubiegających się o azyl: polityka atrakcyjna dla Europy?

Laura Kowalczyk

Relokacja osób ubiegających się o azyl: polityka atrakcyjna dla Europy?

Europejskie plany outsourcingu wniosków o azyl w celu ograniczenia napływu migrantów napotykają poważne przeszkody prawne.

Według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców w pierwszej połowie 2023 roku w Niemczech złożono 204 tys. wniosków o azyl.

Niektóre kraje europejskie chcą zlecać wnioski o azyl krajom trzecim, aby stawić czoła presji migracyjnej.

Susan Fratzke, ekspertka Instytutu Polityki Migracyjnej, powiedziała TylkoGliwice, że pomysł zyskuje popularność w Europie kontynentalnej: „Kraje europejskie są coraz bardziej zainteresowane możliwością rozpatrywania wniosków o azyl poza granicami UE”. Dania, Włochy, Niemcy i Austria rozważają to rozwiązanie, aby spowolnić napływ migrantów.

Zdaniem Tani Racho, badaczki z Uniwersytetu Paris-Saclay i członkini Désinfox Migrations, azyl to „ciężar”, z którego rządy próbują się rozładować.

„Rządy europejskie postrzegają tę politykę jako sposób na ułatwienie powrotu osób, które nie potrzebują ochrony. Ich wnioski są odrzucane: są odsyłani z kraju trzeciego i nigdy nie wjeżdżają do UE” – dodał Fratzke.

6 listopada Włochy osiągnęły porozumienie z Albanią w sprawie przekazywania migrantów uratowanych na morzu w oczekiwaniu na rozpatrzenie ich wniosków o azyl.

Philippe De Bruycker, profesor prawa azylowego i imigracyjnego na Université Libre de Bruxelles, powiedział, że był to „gest polityczny ze strony (premier) Meloni, mający na celu pokazanie swojemu elektoratowi, że podejmuje działania w kwestii migracji”. Zdaniem De Bruyckera ich relokacja może kosztować więcej, „ponieważ na koszt Włoch trzeba będzie zbudować obóz w Albanii, zarządzać nim, przenieść personel i oczywiście zorganizować na miejscu pomoc prawną dla osób ubiegających się o azyl”.

Ryzyko zróżnicowanego traktowania

Chociaż nie dotyczy to nieletnich, kobiet w ciąży i innych osób bezbronnych, w ramach projektu zwrócono uwagę na szereg innych kwestii.

„Protokół ustaleń tworzy doraźny eksterytorialny system azylowy, charakteryzujący się licznymi niejasnościami prawnymi” – stwierdziła Komisarz Praw Człowieka Rady Europy Dunja Mijatović. „W przypadku braku pewności prawa podstawowe gwarancje praw człowieka i obowiązek odpowiadania za naruszenia mogą nie być przestrzegane” – dodała.

„Istnieje ryzyko odmiennego traktowania wniosków o azyl rozpatrywanych we Włoszech i wniosków rozpatrywanych w Albanii” – potwierdził Carmine Conte, ekspert prawny Grupy ds. Polityki Migracyjnej, ponieważ „Albania nie jest zobowiązana do przestrzegania europejskiego prawodawstwa azylowego” – kontynuował .

Czy ma zastosowanie prawo europejskie?

Umowa przewiduje budowę dwóch ośrodków w portach Shengjin i Gjader, co mogłoby stanowić problem z punktu widzenia zgodności z prawem międzynarodowym i europejskim.

„Prawo europejskie nie pozwala na automatyczne zatrzymanie wszystkich osób ubiegających się o azyl i wymaga indywidualnego rozpatrywania każdego przypadku. Dlatego też zatrzymanie nie powinno być pierwszą reakcją” – wyjaśnił De Bruycker.

Kolejnym problemem podnoszonym przez ekspertów prawnych było naruszenie podstawowej zasady „non-refoulement” zapisanej w Konwencji Genewskiej. Zabrania krajowi przyjmującemu osoby ubiegające się o azyl zawracania ich do kraju, w którym groziłoby im prawdopodobne niebezpieczeństwo prześladowania ze względu na rasę, religię, narodowość, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne.

„Jeśli ludzie zgłaszają się władzom włoskim jako osoby ubiegające się o azyl, a następnie zostają przymusowo wysiedleni, jest to wydalenie” – stwierdził Racho.

Jednakże wstępna ocena prawna przeprowadzona przez Komisję Europejską wskazuje, że prawo europejskie nie ma zastosowania poza terytorium UE.

Porozumienie rodzi jednak także pytania moralne.

„To normalizuje przenoszenie na zewnątrz obowiązków państw członkowskich” – stwierdziła Ivana Belén Ruiz Estramil, badaczka z Uniwersytetu w Coimbrze.

Jak dotąd żadnemu państwu członkowskiemu nie udało się deportować osób ubiegających się o azyl z UE do państwa trzeciego.

W środę Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii uchylił plan rządu dotyczący wysyłania osób ubiegających się o azyl do Rwandy.

Orzekł, że planowane partnerstwo z Rwandą jest nielegalne. Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii stwierdził, że osoby ubiegające się o azyl są narażone na „rzeczywiste ryzyko złego traktowania” i Rwanda może odesłać je do krajów pochodzenia, z których uciekły.

„Jeśli Wielka Brytania, która nie jest już w UE, nie mogłaby tego zrobić, byłbym zaskoczony, gdyby Włochy mogły” – powiedział Racho. Wiele pytań dotyczących wykonalności takiego projektu pozostaje bez odpowiedzi.