O nas
Kontakt

Europoglądy. Na horyzoncie widać społeczeństwo bez banków – i to dobrze

Laura Kowalczyk

Banking in the 21st century, illustration

Technologia cyfrowa Web3 ma zmienić sposób, w jaki firmy wchodzą w interakcję z pieniędzmi i płatnościami, skutecznie oddzielając bankowość od płatności. Ta zmiana może sprawić, że społeczeństwo będzie mniej zależne od banków, pisze Jón Egilsson.

Na horyzoncie widać społeczeństwo bezbankowe, w którym samozachowawczość i innowacyjne technologie zapewniają jednostkom większą kontrolę i efektywność.

Karty debetowe VISA Gnosis Pay, powiązane z portfelem samodzielnym, a nie depozytem bankowym, to najnowszy przykład pokazujący ruch w kierunku większej niezależności od tradycyjnych banków i depozytów bankowych.

Sektor bankowy, kierowany przez gigantów takich jak JP Morgan, znajduje się na rozdrożu, u progu ery Web3. Chociaż niedawna eksploracja tokenów depozytowych przez JP Morgan stanowi ukłon w przyszłość, ma ona przede wszystkim na celu cementowanie status quo i zachowanie hegemonii dużych instytucji bankowych.

Podejście to pomija kluczową lekcję historyczną: nasze dążenie do bezpieczeństwa finansowego doprowadziło do powstania depozytów bankowych w czasie, gdy nie istniały alternatywne możliwości ochrony pieniądza cyfrowego.

W końcu przed pojawieniem się tokenów na blockchainach i rozwiązaniem problemu podwójnych wydatków nie mogliśmy po prostu przechowywać naszych cyfrowych pieniędzy na dyskach twardych.

Dziś mamy możliwość przechowywania naszych zwykłych cyfrowych pieniędzy w blockchainach. Teraz mamy wybór.

Upadek SVB ujawnił kruchość tradycyjnych banków

Tradycyjny model bankowości, charakteryzujący się dźwignią finansową i uzależnieniem od środków deponentów, był dla nas jedyną opcją „zabezpieczenia” naszych cyfrowych pieniędzy.

Jednakże ryzyko związane z tym systemem – którego przykładem jest nieodłączne ryzyko finansowania długoterminowych obligacji krótkoterminowymi depozytami bankowymi i minimalnymi zwrotami, jakie oferują – stają się coraz bardziej widoczne.

Upadek SVB uwydatnił kruchość tego fundamentu, co stanowi dla nas wyzwanie do ponownej oceny naszej zależności od tradycyjnych banków w celu zapewnienia naszej stabilności finansowej.

Dziś konsumenci nie są już związani tradycyjnym modelem lokowania środków w banku, akceptacji ryzyka kontrahenta banku i godzenia się na niższe zyski.

Pieszy przechodzi obok oddziału Silicon Valley Bank w San Francisco, marzec 2023 r

Wejdź w obecną erę wydawców tokenów pieniądza elektronicznego posiadających licencję UE – licencjonowanych podmiotów, które działają poza konwencjonalnym modelem bankowości opartym na rezerwie cząstkowej, ucieleśniając stopniowe przejście w kierunku bezpiecznego, suwerennego zarządzania funduszami osobistymi.

Rozwój ten oznacza odejście od środowiska wysokiego ryzyka obecnego systemu depozytów bankowych, zapewniając osobom fizycznym bezpieczniejszy i skuteczniejszy sposób zarządzania swoimi cyfrowymi pieniędzmi.

Dziś konsumenci nie są już związani tradycyjnym modelem lokowania środków w banku, akceptacji ryzyka kontrahenta banku i godzenia się na niższe zyski.

Innowacje licencjonowanych emitentów tokenów pieniądza elektronicznego oraz firm takich jak Archax i Backed, które oferują tokenizowane i regulowane fundusze rynku pieniężnego, stanowią atrakcyjną alternatywę.

Fundusze te posiadają zdywersyfikowany portfel wysokiej jakości płynnych aktywów od emitentów z ratingiem AAA lub równoważnym, oferujących niższe ryzyko i wyższe zyski w porównaniu z tradycyjnymi ofertami depozytów bankowych.

Korzyści członkowskie są priorytetem

Dlaczego zatem ktoś miałby wybierać ryzyko kontrahenta związane z niższą rentownością pojedynczego banku?

Tradycyjny, niskooprocentowany model finansowania może być pożądany przez banki, ale dzisiejsi konsumenci, dysponujący lepszymi wyborami, nie muszą już go akceptować.

Przesunięcie w stronę emitentów tokenów pieniądza elektronicznego i tokenizowanych instrumentów finansowych odzwierciedla szerszy ruch w kierunku społeczeństwa, które przedkłada korzyści swoich członków nad interesy uznanych instytucji bankowych.

Kobieta korzysta z bankomatu w Atenach, lipiec 2015 r.

Przesunięcie w stronę emitentów tokenów pieniądza elektronicznego i tokenizowanych instrumentów finansowych odzwierciedla szerszy ruch w kierunku społeczeństwa, które przedkłada korzyści swoich członków nad interesy uznanych instytucji bankowych.

Przeprowadzając tę ​​transformację, należy koniecznie uznać, że przyszłość bankowości nie polega na wzmacnianiu starych paradygmatów, ale na wykorzystaniu nowych możliwości oferowanych przez innowacje technologiczne i regulacyjne.

Wspierając wzrost liczby emitentów tokenów pieniądza elektronicznego i uznając lepsze alternatywy dla tradycyjnych depozytów bankowych, możemy utorować drogę do bezpieczniejszej, stabilniejszej, sprawiedliwszej i dostatniej przyszłości finansowej dla wszystkich.

Banki nie mogą pozostać odporne na rozwój sytuacji

Technologia cyfrowa Web3 ma zmienić sposób, w jaki firmy wchodzą w interakcję z pieniędzmi i płatnościami, skutecznie oddzielając bankowość od płatności. Ta zmiana może sprawić, że społeczeństwo będzie mniej zależne od banków.

Takiego rozdziału można bezpiecznie dokonać bez wprowadzania nowych zagrożeń dla stabilności monetarnej i finansowej, przy jednoczesnym wzmocnieniu konkurencji i włączenia społecznego oraz rozwiązaniu problemu „zbyt dużych, aby upaść”.

Banki centralne, które pełnią funkcję banków dla banków, oraz Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), które pełnią funkcję banków dla banków centralnych, wywierają istotny wpływ na przyszłość systemu regulacji finansowych i monetarnych.

Jednak opowiadając się za powrotem do zasadniczej roli i istoty bankowości centralnej – zapewnienia stabilności finansowej naszego systemu monetarnego – kluczowe jest wykorzystanie możliwości, jakie oferują nowe technologie.

Banki centralne i bankowość muszą ewoluować, a nowe technologie zmuszają banki centralne i BIS do przejścia od skupiania się na obsłudze banków i banków centralnych do skupiania się na interesach społeczeństwa, które nie zawsze są zbieżne.