O nas
Kontakt

Hermès przewyższa konkurentów z branży luksusowej w obliczu spowolnienia w branży

Laura Kowalczyk

Hermès przewyższa konkurentów z branży luksusowej w obliczu spowolnienia w branży

Francuska firma zaskakuje, gdy globalna niepewność gospodarcza ciąży na segmencie mody luksusowej.

Hermès ogłosił, że przychody w trzecim kwartale wyniosły 3,37 miliarda euro, co oznacza wzrost o 15,6%, przekraczając oczekiwania analityków.

Oświadczenie następuje w momencie, gdy eksperci przedstawiają ponure perspektywy dla sektora luksusowego, ponieważ ludzie ograniczają wydatki na produkty z najwyższej półki ze względu na obecną niepewność gospodarczą na świecie.

Jednak francuskiemu domowi projektowemu „udaje się stawić czoła trudnościom gospodarczym dzięki podwyżkom cen, które nie wydają się mieć wpływu na popyt klientów” – powiedziała TylkoGliwice Victoria Scholar, dyrektor ds. inwestycji w platformie internetowej Interactive Investor.

W rzeczywistości rynek dóbr luksusowych niekoniecznie kieruje się ogólną zasadą popytu mającą zastosowanie do innych towarów, zgodnie z którą całkowita sprzedaż spada wraz ze wzrostem cen. „Luksusowy wygląd torebek Hermès, z których niektóre kosztują ponad 10 000 dolarów (9450 euro), wydaje się tylko poprawiać wraz ze wzrostem cen” – stwierdziła Scholar.

Jednak nie wszystkie spółki z segmentu luksusowego uodporniły się na spowolnienie koniunktury makroekonomicznej.

Grupa Kering, do której należą takie marki jak Gucci, Yves Saint Laurent (YSL) i Balenciaga, odnotowała spadek przychodów o 9% do 4,46 miliarda euro, czyli poniżej oczekiwań, czyli o 6%.

Gucci, na który przypada ponad połowa rocznej sprzedaży Keringa, odnotował spadek sprzedaży o 7%. Pod nowym kierownictwem kreatywnym wytwórnia gwiazd grupy przechodzi gruntowną metamorfozę po rozczarowujących występach w ciągu ostatnich dwóch lat.

Ubrania odsłonięte podczas
Odzież wystawiona podczas wystawy „FORMES” w muzeum Yves Saint Laurent w Paryżu, 8 czerwca.

Nawet przychody mniejszych marek Keringa, które odnotowały znaczny wzrost w ostatnich kwartałach, również spadły w okresie od lipca do sierpnia. Sprzedaż YSL i Bottega Veneta spadła odpowiednio o 12% i 7%.

W ostatnich latach francuska grupa straciła pozycję na rzecz konkurentów takich jak Dior i Louis Vuitton z LVMH, którzy mocno odbili się po pandemii.

LVMH, największa na świecie grupa luksusowa i jedna z najcenniejszych firm w Europie, odnotowała w trzecim kwartale 9% wzrost sprzedaży odzieży i wyrobów skórzanych, czyli mniej niż prognozowano na poziomie 10%.

Kupujący w Europie i Stanach Zjednoczonych ograniczają zakupy z najwyższej półki, podczas gdy wyniki tego sektora w Chinach – kluczowym motorze wzrostu – komplikują rekordowe bezrobocie wśród młodych osób i kryzys mieszkaniowy.

Miało to ogólnie negatywny wpływ na francuską giełdę ze względu na jej zależność od branży luksusowej. Kryzys w branży w połączeniu z rosnącymi cenami ropy naftowej sprawił, że w zeszłym tygodniu Londyn przejął z Paryża pierwsze miejsce jako najcenniejsza giełda w Europie.