Francuska inflacja spadła w lipcu do 4,3%, najniższego poziomu od lutego ubiegłego roku, podczas gdy brytyjska gospodarka uniknęła stagnacji, rosnąc o 0,2% między kwietniem a czerwcem.
Dwie największe europejskie gospodarki otrzymały w piątek dobre wieści: we Francji inflacja spadła do najniższego poziomu od lutego 2022 r.
Inflacja cen konsumpcyjnych we Francji spadła w zeszłym miesiącu do 4,3% z 4,5% w czerwcu, a ceny energii spadły o 3,7% rok do roku. Z drugiej strony ceny żywności były nadal o 12,7% wyższe w lipcu 2023 r. niż rok wcześniej – choć spadły z 13,7% rok do roku odnotowanych w czerwcu.
Cena transportu również wzrosła o 5,4% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a usługi komunikacyjne są teraz o 6,1% tańsze w porównaniu z rokiem ubiegłym. Pozycja „czynsze, woda i wywóz nieczystości” wzrosła w ciągu ostatniego roku o 3,1%. Cena tytoniu wzrosła w ciągu roku o 9,8%.
Inflacja bazowa, która nie obejmuje cen podlegających interwencji państwa oraz produktów o dużej zmienności cen, spadła rok do roku z 5,7% w czerwcu do 5,0% w lipcu.
Pomimo spowolnienia inflacja we Francji pozostaje znacznie powyżej idealnego celu Europejskiego Banku Centralnego, blisko, ale poniżej 2%.
Wielka Brytania, która zmagała się z wyższą niż większość krajów Europy Zachodniej inflacją na poziomie 7,9% w ciągu 12 miesięcy do czerwca 2023 r., oficjalnie uniknęła wejścia w tak zwaną stagnację – przedłużający się okres niewielkiego lub zerowego wzrostu.
Ostatni wzrost gospodarki kraju, który w drugim kwartale wyniósł 0,2%, jest lepszy od oczekiwań ekspertów i lepszy niż w pierwszych trzech miesiącach roku.
„Sektor produkcyjny miał szczególnie mocny miesiąc”, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym i farmaceutycznym, zauważył Darren Morgan, dyrektor ds. danych ekonomicznych w Office for National Statistics (ONS).
Ciepła czerwcowa pogoda sprzyjała także sektorowi budowlanemu, hotelarskiemu i spożywczemu.
„Środki, które podejmujemy w celu walki z inflacją, zaczynają się opłacać” – powiedział minister finansów Jeremy Hunt, dodając, że „Bank Anglii oczekuje teraz, że unikniemy recesji”.
Jeśli chodzi o inflację, Wielka Brytania pozostaje w najgorszej sytuacji ze wszystkich krajów G7.
