O nas
Kontakt

Mandaloriańska aktorka pozywa Disneya – rachunki pokrywa Elon Musk

Laura Kowalczyk

Mandalorian actress Gina Carano sues Disney with Elon Musk footing the bills

Aktorka pozwała Disneya i Lucasfilm po tym, jak została zwolniona w 2021 roku za post w mediach społecznościowych, w którym porównała bycie republikaninem do bycia Żydem podczas Holokaustu. Teraz Elon Musk ją wspiera, podnosząc kartę prawną.

Amerykańska aktorka i była zawodniczka MMA Gina Carano podejmuje walkę pod drzwi Disneya – z niewielką pomocą właściciela X/Telsa Elona Muska, który pokryje prawne rachunki.

Cofnijmy się trochę.

Carano (41 lat) grał Carę Dune w pierwszych dwóch sezonach serialu Disney+ Star Wars The Mandalorian.

W tym czasie często doprowadzała do wściekłości lewicowców w Internecie. Wszystko osiągnęło punkt kulminacyjny, gdy w lutym 2021 r. udostępniła na swoim koncie na Instagramie post, w którym utożsamia prześladowania Żydów przez nazistów z klimatem politycznym, z jakim borykają się dzisiaj Republikanie.

„Ponieważ historię się zmienia, większość ludzi nie zdaje sobie dziś sprawy, że aby dojść do punktu, w którym nazistowscy żołnierze mogli z łatwością łapać tysiące Żydów, rząd najpierw sprawił, że ich sąsiedzi znienawidzili ich po prostu za to, że są Żydami” – czytamy w poście. „Czym to się różni od nienawiści do kogoś za jego poglądy polityczne”.

Otwarcie konserwatywna Carano została natychmiast odrzucona przez Lucasfilm, firmę producencką stojącą za serialem, a także UTA, agencję talentów, która reprezentowała ją przez prawie dwa lata.

W ówczesnym oświadczeniu rzecznik Lucasfilm stwierdził, że „jej posty w mediach społecznościowych oczerniające ludzi ze względu na ich tożsamość kulturową i religijną są odrażające i niedopuszczalne”.

Teraz, trzy lata po tym, jak Carano została zwolniona przez ówczesnego Disneya prowadzonego przez Boba Chapka, Carano pozywa Disneya i Lucasfilm za usunięcie jej z „The Mandalorian” w pozwie, w którym zarzuca się, że Walt Disney Company ponosi winę za to, że UTA ją porzuciła.

Gina Carano
Gina Carano

59-stronicowy pozew cywilny złożony w sądzie federalnym w Kalifornii zawiera zarzuty bezprawnego rozwiązania stosunku pracy i odwetu… z wieloma odniesieniami do Gwiezdnych Wojen.

„Niedawno temu w nie tak odległej galaktyce Oskarżeni dali jasno do zrozumienia, że ​​w ich imperium akceptowalna jest tylko jedna ortodoksja w myśleniu, mowie i działaniu i że ci, którzy ośmielą się kwestionować lub nie zastosują się do nich w pełni, nie będą tolerowani – zaczyna się skarga.

Carano twierdzi, że została zwolniona, „ponieważ odważyła się wyrazić własne zdanie… i przeciwstawiła się internetowemu tłumowi, który żądał od niej przestrzegania ich skrajnie postępowej ideologii”.

W obszernym oświadczeniu dla X Carano stwierdziła, że ​​„ścigano ją ze wszystkiego, co publikowałam pod każdym postem, który mi się podobał, ponieważ nie odpowiadała akceptowalnej wówczas narracji”.

„Moje słowa były konsekwentnie przekręcane, aby zdemonizować i odczłowieczyć mnie jako prawicowego ekstremistę. To była oszczercza kampania zastraszania, której celem było uciszenie, zniszczenie i zrobienie ze mnie przykładu. Rzecz w tym, że nigdy nawet nie użyłem agresywnego języka. Dzieliłem się prowokującymi do myślenia cytatami, zdjęciami, memami i czasami używałem własnych słów, nie z agresją, ale z szacunkiem i okazjonalnie w formie komedii, aby poprawić nastrój w mrocznych czasach.

Kontynuowała: „Spójrzcie na własne oczy na to, co zamieściłam i zadajcie sobie na przykład pytanie, gdzie porównałam Republikanów do narodu żydowskiego podczas Holokaustu? Nie zrobiłem tego. Zadaj sobie pytanie, dlaczego nazwali mnie rasistą, czy kryła się za tym jakaś zasługa lub jakakolwiek historia? Nie. Spójrz, dlaczego nazwano mnie transfobem – za wydawanie dźwięków droidów z Gwiezdnych Wojen? „Beep, bop, boop” było oczywiście skierowane do internetowych prześladowców i w żaden sposób nie oczerniało osób transpłciowych.

Carano i jej prawnicy mają nadzieję potępić Disneya i Lucasfilm za odstąpienie od umowy i poświęcenie wolności słowa.

„Oprócz rozwiązania umowy z nią, pozwani odmówili zatrudnienia jej do już obiecanych ról, w tym między innymi do trzeciego sezonu Mandalorianina, nowego serialu Rangers of the New Republic i planowanych przyszłych pełnometrażowych filmów z Gwiezdnych Wojen (które niedawno ogłoszono) – a wszystko to z powodu jej przekonań politycznych i odmiennego traktowania w porównaniu z jej współpracownikami” – stwierdza skarga.

W pozwie naświetla się także posty i oświadczenia przywódcy Mandalorian Pedro Pascala i Marka Hamilla, w których uznali, że Donald Trump i polityka byłego prezydenta przypominają politykę Adolfa Hitlera i nazistów, co podkreśla postrzegane podwójne standardy.

„Hollywood twierdzi, że wspiera reprezentację kobiet i równe prawa” – stwierdziła Carano. „Dlaczego zatem moim kolegom pozwolono przemawiać bez molestowania, kursów reedukacyjnych i zwolnienia, a mnie nie dano takiego samego prawa do korzystania z wolności słowa?”

Carano domaga się 75 000 dolarów (69 600 euro) odszkodowania i ujawniła, że ​​Musk pokryje jej rachunek prawny.

Elona Muska
Elona Muska

„Kilka miesięcy temu @ElonMusk napisał na Twitterze, że jeśli zostałbyś wyrzucony z korzystania z platformy (X) w celu korzystania z prawa do wolności słowa, chciałby zaoferować tym osobom reprezentację prawną”.

„Ku mojemu zdziwieniu, kilka miesięcy temu otrzymałem e-mail od prawnika zatrudnionego przez firmę X w celu zapoznania się z moją historią i wieloma innymi osobami. Okazało się, że po przesłaniu im tylu informacji, ile udało mi się zebrać w ciągu ostatnich kilku miesięcy, moi prawnicy i X całym sercem wierzą w moją sprawę i idą dalej. Chciałbym wyrazić moją najgłębszą wdzięczność i podziękować @ElonMusk i @X za umożliwienie mi wystawienia mojej sprawy na światło dzienne.”

Zespół Muska potwierdził swoje wsparcie finansowe dla Carano.

„W dowód zaangażowania X Corp. na rzecz wolności słowa z dumą zapewniamy wsparcie finansowe dla pozwu Giny Carano, umożliwiając jej dochodzenie swoich praw do wolności słowa w X oraz możliwość pracy bez zastraszania, molestowania, lub dyskryminacja” – można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez szefa operacji biznesowych platformy mediów społecznościowych należącej do Muska, Joe Benarrocha.

„Jestem wdzięczna, że ​​ktoś stanął w mojej obronie w tak mocny sposób i nie mogę się doczekać oczyszczenia mojego imienia” – podsumowała Carano w swoim poście na X.

Od czasu zwolnienia z The Mandalorian Carano nawiązała współpracę z redaktorem naczelnym prawicowego serwisu informacyjnego i firmą medialną The Daily Wire, aby western Terror na prerii. Zagrała także u boku Laurence’a Foxa w Mój syn Hunterdramat o synu prezydenta Joe Bidena, Hunterze Bidenie, film dystrybuowany przez amerykański, skrajnie prawicowy serwis informacyjny i opinie Breitbart.

Do chwili publikacji Disney i Lucasfilm nie wydały jeszcze żadnego oświadczenia w sprawie pozwu cywilnego.