O nas
Kontakt

Nowe szacunki pokazują, że na utratę słuchu częściej cierpią mieszkańcy obszarów wiejskich i mężczyźni

Laura Kowalczyk

An older man with hearing problems.

Dlaczego ludzie mieszkający na obszarach wiejskich są bardziej narażeni na utratę słuchu?

Nowe szacunki pokazują, że utrata słuchu dotyka około 37,9 miliona Amerykanów i występuje częściej na obszarach wiejskich niż w miastach oraz u mężczyzn niż u kobiet.

Badanie, opublikowane w środę w czasopiśmie The Lancet Regional Health-Americas Journal, jest pierwszym, w którym oszacowano wskaźniki utraty słuchu na poziomie stanu i hrabstwa, a kierował nim NORC z Uniwersytetu w Chicago. Szacunki dotyczą roku 2019 i uwzględniają wyłącznie osoby z ubytkiem słuchu w obu uszach.

Chociaż w badaniu nie udało się wyjaśnić przyczyny podziału geograficznego, eksperci zajmujący się leczeniem ubytku słuchu twierdzą, że należy wziąć pod uwagę dwa czynniki: jak głośne są dźwięki i jak często ludzie je słyszą.

Osoba podróżująca metrem w tętniącym życiem mieście teoretycznie może upłynąć od sześciu do ośmiu godzin, zanim narazi się na ryzyko utraty słuchu, powiedział audiolog Nicholas Reed, adiunkt epidemiologii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, który jest współautorem badania. Z drugiej strony myśliwi, którzy nie noszą środków ochronnych, mogą uszkodzić słuch zaledwie kilkoma pociągnięciami spustu.

Eksperci twierdzą, że mieszkańcy obszarów wiejskich w Ameryce potrzebują lepszego dostępu do badań przesiewowych słuchu i specjalistów. W wielu miejscach pracy na obszarach wiejskich mogą być używane głośne maszyny. Popularne formy spędzania wolnego czasu na tych obszarach, takie jak polowanie, obróbka drewna i jazda pojazdami terenowymi, również narażają słuch na ryzyko.

Badanie wykazało również, że mężczyźni częściej niż kobiety cierpią na utratę słuchu, począwszy od 35. roku życia, co jest zgodne z wcześniejszymi szacunkami. Najwyższy wskaźnik odnotowano wśród białych ludzi niebędących Latynosami oraz osób w wieku 65 lat i starszych.

„Czynnikiem numer jeden ryzyka utraty słuchu jest wiek” – powiedział David Rein, dyrektor programu analiz zdrowia publicznego w NORC i główny autor artykułu.

Audiolog Melanie Buhr-Lawler, profesor kliniczny na Uniwersytecie Wisconsin-Madison, powiedziała, że ​​dorastając na farmie w wiejskim stanie Wisconsin, a później badając utratę słuchu u mieszkańców obszarów wiejskich, widziała zagrożenia dla zdrowia słuchu.

„Ludzie mieszkający na obszarach wiejskich mają podwójny problem ze zdrowiem słuchu” – stwierdził Buhr-Lawler, który nie był zaangażowany w badanie. „W związku z tym są bardziej narażeni na wysoki poziom hałasu podczas pracy, czy to w górnictwie, rolnictwie, czy innych zajęć na wsi, ale także poprzez spędzanie czasu wolnego.”

Aby zwiększyć świadomość, przez lata jej zespół badawczy rozdawał tysiące zatyczek do uszu podczas holowania traktora w Tomah w stanie Wisconsin.

Badanie sfinansowało amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom.