O nas
Kontakt

Od tego zależy kondycja gospodarcza Niemiec

Laura Kowalczyk

Od tego zależy kondycja gospodarcza Niemiec

Najnowsze dane ekonomiczne wykazały, że niemiecka gospodarka stoi przed poważnym wyzwaniem, a jej kondycja zależy od kilku wyjątkowych czynników. TylkoGliwice Business przygląda się niektórym z nich.

Jak wskazują najnowsze dane ekonomiczne, niemiecka gospodarka pozostaje pod presją, przy czym produkt krajowy brutto (PKB) spadł w piątek 24 listopada, a sektor produkcyjny nadal znajduje się na obszarze kurczenia się.

Jednak dane dotyczące globalnego indeksu menedżerów zakupów (PMI) dla tego kraju, który podsumowuje, czy warunki rynkowe poprawiają się, pozostają takie same, czy też maleją, wyniosły w listopadzie 47,1, co oznacza wzrost z 45,9 w październiku i najwięcej od lipca.

Ponieważ jednak wskaźnik PMI znajduje się poniżej 50, w świecie gospodarczym oznacza to oznakę recesji – a dla Niemiec jest to już piąty miesiąc z rzędu w strefie spadków poniżej 50, symptomatycznej zbliżającej się recesji.

Co hamuje niemiecką gospodarkę?

Co więcej, znaczny spadek budownictwa mieszkaniowego i nowych zamówień, a także drastyczny spadek przystępności cenowej stanowią główne wyzwania dla europejskiej potęgi gospodarczej, z którą będzie się ona borykać do 2024 r.

Oto kilka rzeczy, które możemy prześledzić, aby ocenić kondycję niemieckiej gospodarki w przyszłości.

Budownictwo mieszkaniowe

Po pierwsze, sektor budownictwa mieszkaniowego w Niemczech odnotował w październiku wzrost liczby odwołań, gdyż według danych instytutu ekonomicznego IFO 22,2% firm zrezygnowało z realizacji projektów. To największy wzrost od 1991 r.

Dlaczego to się dzieje? Wynika to z globalnego klimatu makroekonomicznego, charakteryzującego się rosnącym poziomem zadłużenia i zaostrzaniem standardów kredytowych przez kraje G7, przy czym wiele banków centralnych podnosi stopy procentowe na dłuższy okres, co łącznie nie stwarza zbyt sprzyjającego środowiska dla wzrostu.

Jeśli ta tendencja się utrzyma, wraz ze zbliżaniem się nowego roku konsumenci staną w obliczu dalszej presji na swoje dochody.

Nowe zlecenia budowlane

Widzimy także spadek nowych zamówień w budownictwie – firmy informują, że spadek zamówień wzrósł z 46,6% we wrześniu do 48,7% w październiku – dla kontekstu było to zaledwie 18,7% w październiku 2022 r., co stanowi olbrzymią 166%. rok do roku (wzrost spadku zamówień rok do roku/0).

W Niemczech sektor budowlany wytwarza 6% PKB kraju, stanowi jedną piątą całkowitej produkcji i jedno na dziesięć miejsc pracy.

Pouczające jest w tym miejscu wspomnienie, że po pandemii Covid-19, kiedy podaż pieniądza osiągnęła swój szczyt, a stopy procentowe były wyjątkowo niskie, w sektor ten wpompowano miliardy euro, co doprowadziło do zawyżonych wycen, a ceny nieruchomości wzrosły o ok. 66%.

Co ciekawe, działalność/produkcja budowlana wzrosła o 16% w latach 2015–2022.

Rosnące koszty materiałów

Ceny surowców są o 40% droższe niż przed Covid-19, a stopy procentowe zostały podniesione 10-krotnie przez Europejski Bank Centralny (EBC), co doprowadziło nie tylko do spadku siły nabywczej konsumentów, ale także miało wpływ na ich standard życia. zaufania w obliczu galopującej inflacji.

Co więcej, prezes BaFin, który nadzoruje około 1740 banków i 674 instytucji świadczących usługi finansowe w Niemczech, niedawno ostrzegł kredytodawców z dużą ekspozycją na nieruchomości komercyjne, że spodziewa się dalszego spadku wycen.

Niemiecki gigant handlu detalicznego Adler Group SA jest już pod ciężarem ogromnego zadłużenia, a budowa Elbtower w Hamburgu została niedawno wstrzymana z powodu braku płatności ze strony firmy budowlanej, a całkowity koszt wzrósł do 1,38 miliarda dolarów.

Inną wymowną oznaką pewnych słabości strukturalnych niemieckiej gospodarki jest to, że w 2023 r. żadne nowe projekty kolejowe nie otrzymały zielonego światła.

Zdjęcie wykonane 16 listopada 2023 roku w Hamburgu w północnych Niemczech przedstawia zawieszony plac budowy Elbtower, projektu Grupy Signa,
Zdjęcie wykonane 16 listopada 2023 roku w Hamburgu w północnych Niemczech przedstawia zawieszony plac budowy Elbtower, projektu Grupy Signa,

Kryzys budżetowy i finansowanie innowacji

Ponadto Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ostrzegła 23 listopada, że ​​kryzys budżetowy Niemiec, który stawia pod znakiem zapytania miliardy euro planowanych wydatków, może w nadchodzących latach spowolnić europejską gospodarkę.

„Jeśli w ciągu najbliższych kilku lat w Niemczech będzie mniej inwestycji i wydatków ze względu na mniej dostępnych pieniędzy, będzie to nieuchronnie miało wpływ na gospodarkę UE” – powiedział agencji Reuters Robertowi Grundke, szefowi niemieckiego biura OECD.

Jeśli zastanawiasz się, co przyniesie przyszłość, dobrym punktem odniesienia może być również niedawny raport Niemieckiej Rady Ekspertów Ekonomicznych. Według raportu w 2024 r. ożywienie w kraju nastąpi jedynie nieznacznie, a jego PKB będzie na dobrej drodze do spadku o 0,4% w 2023 r.

Konflikt na Bliskim Wschodzie i niestabilność energii

Co więcej, dopóki wojna na Bliskim Wschodzie będzie trwała, nie można wykluczyć perspektywy nowego kryzysu energetycznego w Europie, nawet przy zapełnieniu zapasów w 99%.

Energochłonny przemysł w Niemczech odnotował już spadek produkcji, który spadł o 17% w stosunku do poziomu z początku 2022 roku. Dalszy wzrost cen energii może pogorszyć tę sytuację.

Działalność budowlana i inne wskaźniki ekonomiczne sprawiają kłopoty niemieckiej gospodarce. Jednakże nagła zmiana polityki banku centralnego i/lub nastrojów gospodarczych na świecie może odwrócić tę tendencję. Do tego czasu konsumenci i inwestorzy będą musieli przestrzegać zasady ostrożnego optymizmu.