O nas
Kontakt

Podobnie myślące kraje UE powinny działać wspólnie na rzecz uznania państwa Palestyna, mówi Charles Michel

Laura Kowalczyk

European Council President Charles Michel

Kraje Unii Europejskiej chcące uznać Państwo Palestyna powinny działać wspólnie, aby „zapoczątkować znaczący postęp” w budowaniu pokoju w regionie rozdartym wojną, powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

W tym tygodniu rozmawiając z dziennikarzami w Brukseli, Michel zaproponował „koordynację na poziomie UE” wśród państw członkowskich gotowych formalnie uznać suwerenne państwo palestyńskie, co zyskało na popularności od czasu poparcia Hiszpanii, Irlandii, Słowenii i Malty w zeszłym miesiącu.

Michel, którego zadaniem jest wypracowanie konsensusu wśród wszystkich 27 przywódców UE, zasugerował, że do inicjatywy mogą również dołączyć inne podobnie myślące kraje spoza bloku.

Chociaż dziewięć państw członkowskich UE formalnie uznaje już prawo Palestyńczyków do państwowości – w tym Bułgaria, Republika Czeska, Rumunia i Szwecja – oficjalne stanowisko UE jest takie, że uzna państwo palestyńskie, gdy zostanie ono utworzone jako część dwóch rozwiązanie państwowe, potwierdzona na arenie międzynarodowej propozycja pokojowa dla regionu.

Jednak według Michela skoordynowane uznanie ze strony krajów członkowskich mogłoby zapewnić blokowi większą „wpływ” na nakłonienie zarówno Izraela, jak i Autonomii Palestyńskiej do przeprowadzenia reform niezbędnych do umożliwienia rozwiązania w postaci dwóch państw.

Powstrzymując się od szczegółowego opisywania, na czym mogłyby polegać takie reformy, Michel zasugerował, że Unia Europejska powinna skorzystać z „narzędzi”, którymi dysponuje, takich jak Układ o stowarzyszeniu UE-Izrael, aby zapewnić przestrzeganie przez Izrael praworządności i międzynarodowego prawa humanitarnego.

Układ o stowarzyszeniu ustanawia więzi handlowe i instytucjonalne między UE a Izraelem i zawiera artykuł nakładający na obie strony wiążące obowiązki w zakresie przestrzegania praw człowieka. Wezwanie Irlandii i Hiszpanii do przeglądu porozumienia w świetle naruszeń praw podstawowych przez Izrael w Strefie Gazy nie uzyskało niezbędnego jednomyślnego poparcia wszystkich 27 państw członkowskich.

„Niniejszy układ o stowarzyszeniu uwzględnia poszanowanie praworządności (i) prawa międzynarodowego, w tym międzynarodowego prawa humanitarnego” – wyjaśnił Michel.

„Komisja ma obowiązek ocenić, czy jest to przestrzegane, czy nie. Jeżeli nie jest to przestrzegane, Komisja może przedstawić propozycję związaną z niniejszym układem o stowarzyszeniu” – powiedział Michel, dając wyraźny sygnał poparcia dla przeglądu umowy.

We wtorek specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. Palestyny, Francesca Albanese, powiedziała TylkoGliwice, że blok musi wstrzymać stosunki handlowe z Izraelem, aby powstrzymać zbrodnie wojenne, które są równoznaczne z ludobójstwem w oblężonej Strefie Gazy.

Orzeczenie to pojawia się w związku ze wzrostem międzynarodowej presji na USA i Niemcy, aby zawiesiły sprzedaż broni wykorzystywanej przez Izrael do napędzania swojej ofensywy w Gazie.

Hiszpania przewodzi dążeniom do uznania państwa palestyńskiego

Apel Michela o skoordynowane uznanie Państwa Palestyna następuje po wspólnym poparciu tego posunięcia przez przywódców Hiszpanii, Irlandii, Słowenii i Malty po szczycie przywódców UE w zeszłym miesiącu.

Od tego czasu perspektywa zyskała na popularności, a belgijscy ministrowie potwierdzili, że są również gotowi poprzeć uznanie państwa palestyńskiego obejmującego Zachodni Brzeg, Strefę Gazy i wschodnią Jerozolimę.

Rzecznik hiszpańskiego rządu powiedział we wtorek, że premier Pedro Sánchez spotka się z przywódcami Norwegii, Irlandii, Portugalii, Słowenii i Belgii, aby omówić sytuację w Gazie i uznanie Państwa Palestyna, zanim zgromadzi się wszystkich 27 przywódców UE w Brukseli w najbliższą środę.

Sánchez, który przewodził wysiłkom na rzecz zaostrzenia stanowiska UE wobec Izraela, dał do zrozumienia, że ​​Hiszpania podejmie kroki w celu uznania Państwa Palestyna do lipca.

Jednak kilka państw członkowskich chcących utrzymać zdecydowane stanowisko solidarności z Izraelem prawdopodobnie powstrzyma się od poparcia tego posunięcia, jeszcze bardziej utrwalając głęboko podzielone stanowisko stolic UE w sprawie konfliktu na Bliskim Wschodzie.

UE ma nadzieję odegrać kluczową rolę w przyszłych negocjacjach między Izraelem a Palestyną, przedstawiając plan działania i zasady potencjalnego procesu pokojowego.

Jednak niezdolność do szybkiego wypracowania jednomyślnego stanowiska w szeregu kwestii, w tym wezwań do zawieszenia broni, nadszarpnęła jej wiarygodność.

Michel przyznał, że wspólne wezwanie UE do zawieszenia broni „zajęło zbyt dużo czasu”, ale wyraził pewność, że nadejdzie „moment”, w którym będą odpowiednie warunki do koordynacji między państwami członkowskimi w celu formalnego uznania państwowości palestyńskiej.